Kierowca auta zarejestrowanego za granicą – jeśli jego dane nie widnieją w dowodzie rejestracyjnym – musi mieć przy sobie upoważnienie do korzystania z pojazdu.
Nowe przepisy dotyczące poruszania się po polskich drogach samochodami zarejestrowanymi za granicą obowiązują od 10 października. Kierowcy skarżą się, że nic nie wiedzieli o nowym obowiązku. Policja jednak uspokaja, iż w ciągu miesiąca nie odnotowała sygnałów, by nowy wymóg (pojawił się w naszym kodeksie drogowym za sprawą przepisów unijnych) stanowił większy problem.
Obowiązek posiadania upoważnienia odnosi się do osoby, która uczestnicząc w ruchu drogowym na terytorium Polski, kieruje pojazdem zarejestrowanym za granicą i nie jest wymieniona w dowodzie rejestracyjnym tego pojazdu jako jego właściciel czy posiadacz. Osoba taka od października powinna mieć przy sobie dokument potwierdzający prawo do używania samochodu przez kierującego.
Wystarczającym dokumentem potwierdzającym to prawo jest upoważnienie sporządzone przez właściciela pojazdu w formie pisemnej
– ten dokument nie wymaga form szczególnych. Może być napisany odręcznie. Czasem, jak pokazuje praktyka, jest to jednak problem. Np. wówczas, gdy właściciel auta od dawna przebywa za granicą i kontakt z nim jest utrudniony.