Hulajnoga jak rower, od 14 roku życia - propozycje zmian w prawie

W środę Stowarzyszenie "Miasto jest nasze" przedstawiło swoje pomysły na uregulowanie kwestii korzystania z hulajnóg elektrycznych.

Aktualizacja: 06.06.2019 09:07 Publikacja: 06.06.2019 08:20

Hulajnoga jak rower, od 14 roku życia - propozycje zmian w prawie

Foto: Facebook/Polski Związek Niewidomych Instytut Tyflologiczny

mat

Po wypadkach z udziałem elektrycznych hulajnóg Ministerstwo Infrastruktury zapowiedziało zmiany w przepisach. Minister nie zdradził szczegółowych zapisów, ale przyznał, że e-hulajnogi przestaną być pieszymi w świetle prawa. Mają one być traktowane, jak pojazdy.

Czytaj także: E-hulajnogi znikną z chodników. Będą nowe przepisy

W środę Stowarzyszenie "Miasto jest nasze", aby pomóc Ministerstwu przedstawiło swoje propozycje rozwiązań: 5 podstawowych reguł dla wszystkich użytkowników oraz dekalog dla operatorów hulajnóg elektrycznych na wynajem.

Stowarzyszenie proponuje, aby hulajnogi były traktowane jak rowery, tj. jazda chodnikiem tylko wyjątkowo (zgodnie z art. 33 ust. 5 PoRD), przy zachowaniu priorytetu dla pieszych. Możliwość korzystania z infrastruktury rowerowej (DDR, pasy rowerowe, kontrapasy itd.).

"Miasto jest nasze" chce wprowadzenia fabrycznego ograniczenia prędkości do 20 km/h, którego usunięcie w jakikolwiek sposób (np. poprzez zmianę oprogramowania) stanowić będzie przestępstwo zgodnie z art. 306 Kodeks karny.

Inne propozycje to bezwzględne ograniczenie prędkości do 10 km/h na chodnikach,  zakaz pozostawiania e-hulajnóg na środku chodnika/ciągu pieszego oraz w sposób utrudniający poruszanie się niedowidzącym (np. przy ścianach budynków), 14 lat - jako minimalny wiek na korzystanie z hulajnóg elektrycznych oraz  wprowadzenie obowiązkowego wyposażenia, tj.  dwa niezależne skuteczne hamulce (w tym jeden mechaniczny), oświetlenie przednie i tylne zapewniające odpowiednią widoczność, sygnał dźwiękowy oraz system sygnalizowania zmiany kierunku jazdy.

W dekalogu operatora znalazła się m.in. propozycja, aby samorząd mógł wyłączyć określone obszary z korzystania z e-hulajnóg (parki, obszary zabytkowe, parki kulturowe, miejsca o dużym natężeniu ruchu pieszego, jak np. atrakcyjne turystycznie obszary itp.). Samorządy mogłyby też koncesjonować liczbę operatorów lub ograniczać liczbę pojazdów na obszarze gminy.

"Miasto jest nasze" zwraca uwagę, że o kompleksową regulację zasad używania urządzeń transportu osobistego apelowało już pół roku temu.

Po wypadkach z udziałem elektrycznych hulajnóg Ministerstwo Infrastruktury zapowiedziało zmiany w przepisach. Minister nie zdradził szczegółowych zapisów, ale przyznał, że e-hulajnogi przestaną być pieszymi w świetle prawa. Mają one być traktowane, jak pojazdy.

Czytaj także: E-hulajnogi znikną z chodników. Będą nowe przepisy

Pozostało 84% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Nieruchomości
Ministerstwo Rozwoju przekazało ważną wiadomość ws. ogródków działkowych
Sądy i trybunały
Reset TK musi poczekać. Rząd może jednak wpłynąć na pracę Przyłębskiej
Nieruchomości
Sąsiad buduje ogrodzenie i chce zwrotu połowy kosztów? Przepisy są jasne