Co do zasady dopuszczalna prędkość pojazdów w obszarze zabudowanym wynosi 50 km/h, chyba że znaki drogowe stanowią inaczej. Z tym, że w nocy po godzinie 23.00 do piątej rano można jechać 10 km/h szybciej. To się jednak zmieni.

Za sprawą nowelizacji ustawy – Prawo o ruchu drogowym, która przygotowali posłowie Platformy Obywatelskiej, prędkość maksymalna, z jaką mogą jechać kierowcy w obszarze zabudowanym wyniesie 50 km/h przez całą dobę. Zniknie bowiem przepis, który po godzinie 23.00 pozwala rozpędzić się do 60 km/h.

Kierowcy będą musieli więc mieć się na baczności, by nie narazić się na kary. Te za wykroczenia zarejestrowane fotoradarami Inspekcji Transportu Drogowego będą nakładane w trybie administracyjnym i w wyższej wysokości niż mandaty karne – o czym już pisaliśmy na łamach Rzeczpospolitej. Ponadto za przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym kara będzie dwukrotnie wyższa. I kierowca, który w mieście rozpędzi się do ponad 101 km/h zapłaci prawie 1500 zł.