Ma być ulga podatkowa dla studentów z prywatnych uczelni

Resort nauki chce, by studiujący na uczelniach niepublicznych mogli odliczać czesne od podstawy opodatkowania.

Aktualizacja: 12.12.2018 05:41 Publikacja: 11.12.2018 17:51

Ma być ulga podatkowa dla studentów z prywatnych uczelni

Foto: Adobe Stock

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego planuje wprowadzenia odpisu podatkowego dla studentów studiów stacjonarnych na uczelniach niepublicznych. Mieliby po raz pierwszy skorzystać z tej ulgi, rozliczając PIT za 2020 rok.

Czytaj także: Roczne rozliczenie PIT: student musi rozliczyć wakacyjną pracę

– To początkowy etap prac – informuje Katarzyna Zawada, rzeczniczka resortu. Jak dodaje, pomysł zainicjowania prac legislacyjnych nad zmianą ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych narodził się pod wpływem uwag zgłaszanych do uchwalonej niedawno konstytucji dla nauki.

Według wstępnej propozycji resortu pracujący student, jego rodzice lub opiekunowie prawni mogliby odpisać od podstawy opodatkowania część wydatków poniesionych w związku z nauką na niepublicznej uczelni do z góry określonej kwoty.

– Zakładamy, że limit ten będzie wynosić 2000 zł – mówi Zawada.

Pracujący student mógłby odliczyć taką kwotę od podstawy opodatkowania. Gdyby był na utrzymaniu rodziców, to oni by ją odliczyli. Jak podkreśla resort, do rozważenia jest również wariant, by odrębny limit wydatków podlegających odliczeniu od podstawy opodatkowania przysługiwał zarówno samemu studentowi jako podatnikowi, jak i jego rodzicom.

– To bardzo ważna propozycja – komentuje prof. Grzegorz Mazurek, prorektor ds. współpracy z zagranicą w Akademii im. Leona Koźmińskiego w Warszawie. – Doprowadziłaby ona do tego, że przestałoby się dzielić uczelnie na publiczne i niepubliczne, a zaczęło na dobre i złe. A przyszły student nie kierowałby się kosztami, ale jakością kształcenia – dodaje.

Jak tłumaczy resort, to nowe rozwiązanie miałoby ułatwiać dostęp do nauki na poziomie wyższym osobom, które ze względu na sytuację ekonomiczną czy miejsce zamieszkania nie są w stanie podjąć studiów na uczelni publicznej.

– Ustawa 2.0 wprowadza zasadę, że na jednego pracownika naukowego może przypadać maksymalnie 13 studentów. To doprowadzi do tego, że uczelnie publiczne będą zmniejszały liczbę studentów, bo trudno im będzie zatrudnić dodatkowych pracowników naukowych. Dlatego dla wielu osób pozostaną tylko miejsca na uczelniach niepublicznych. Tyle że nie wszystkich młodych ludzi na taką naukę stać – wyjaśnia prof. Mazurek.

Ulga to sposób na uchronienie uczelni niepublicznych przed skutkami niżu demograficznego. Z opublikowanego właśnie przez Główny Urząd Statystyczny raportu wynika, że w roku akademickim 2017/2018 na uczelniach niepublicznych studiowało ponad 322 tys. osób, na uczelniach publicznych – 970 tys. osób. ©?

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów