Koronawirus: stan epidemii - co to może oznaczać

Premier Mateusz Morawiecki poinformował w piątek wieczorem o ogłoszeniu stanu epidemii w Polsce. Rozporządzenie w tej sprawie weszło już w życie. Władzy daje ono nowe, istotne prerogatywy. Obywatele muszą być natomiast przygotowani na różne, czasami daleko idące ograniczenia.

Aktualizacja: 20.03.2020 20:28 Publikacja: 20.03.2020 18:39

Koronawirus: stan epidemii - co to może oznaczać

Foto: AdobeStock

Ustawa o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi,  definiuje epidemię następująco: "wystąpienie na danym obszarze zakażeń lub zachorowań na chorobę zakaźną w liczbie wyraźnie większej niż we wcześniejszym okresie albo wystąpienie zakażeń lub chorób zakaźnych dotychczas niewystępujących".

Stan epidemii  na obszarze więcej niż jednego województwa  ogłasza i odwołuje, w drodze rozporządzenia, minister właściwy do spraw zdrowia w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw administracji publicznej, na wniosek Głównego Inspektora Sanitarnego. Rozporządzenie Ministra Zdrowia z 20 marca 2020 r. w sprawie ogłoszenia na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej stanu epidemii ukazało się już w Dzienniku Ustaw pod poz. 491.

Pozostało 82% artykułu

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara