Mamy dowody na to, że agencja MM Consultants oferuje usługi „pozycjonowania” w rankingach kancelarii prawniczych – również w naszym. Dołącza do tego cennik usług. Trzeba za to zapłacić co najmniej 3 tys. zł, a za „pakiety” usług nawet 10 tys. zł. Agencja wskazuje ponadto, że awans niektórych firm prawniczych w naszym rankingu to efekt jej skutecznej działalności. A dokładnie: „nowatorskich działań marketingowych i promocyjnych”.

Tego rodzaju oferty to zwykłe oszustwo i próba wyłudzenia pieniędzy za to, na co agencja PR nie ma żadnego wpływu. Z bardzo prostego powodu. Na nasz ranking kancelarii prawniczych składają się kryteria ilościowe i jakościowe. Pierwsze to liczba pracujących na rzecz kancelarii adwokatów i radców prawnych, a także prawników ogółem oraz przychody i zyski. Wielkości te są obiektywnie mierzalne i sprawdzalne – z całą pewnością nie wzrosną dzięki działaniom PR. Druga część rankingu to tzw. rekomendacje: najlepszych prawników i kancelarie w poszczególnych dziedzinach prawa wskazują inni prawnicy, a nie redakcja.

Przy okazji pragniemy również zaznaczyć, że agencje PR nie mają też żadnego wpływu na publikowanie na naszych łamach tekstów pisanych przez tzw. autorów zewnętrznych – m.in. przez prawników pracujących w kancelariach. O publikacji decyduje wyłącznie jakość danego artykułu i jego przydatność dla naszych czytelników. Nie ma znaczenia fakt, czy autor przesyła tekst sam, czy za pośrednictwem agencji PR. Zresztą z praktycznego punktu widzenia – bezpośredni kontakt z autorem jest dla nas lepszym rozwiązaniem, bo przecież łatwiej bez pośredników wyjaśnić choćby wątpliwości zauważone podczas redagowania tekstu.

Nie pozwolimy sobie na nieuczciwe działania agencji PR, które w efekcie mogą podważyć renomę naszego rankingu i rzetelności gazety. Nie godzimy się również na oszukiwanie prawników z kancelarii prawniczych będących zarówno naszymi czytelnikami, jak i często – współpracownikami. Dla wyeliminowania z rynku takich nieuczciwych praktyk jesteśmy gotowi podjąć najdalej idące kroki prawne.