100 pracowników biura Kompanii Piwowarskiej ruszyło w minionym tygodniu nad morze, by przed sezonem letnim zachęcać właścicieli i kierowników sklepów do większych zamówień tegorocznych nowości KP, w tym Lecha Shandy.

To kolejny projekt spółki łączący działania HR z marketingiem, co ma w pracownikach budować ich świadomość biznesu i poczucie więzi z firmą. – Ludzie pracujący w dużych przedsiębiorstwach często nie mają poczucia wpływu na firmę, na jej wyniki, nie rozumieją funkcjonowania innych obszarów, z którymi nie są na co dzień związani. My chcemy to zmienić – podkreśla Wojciech Moliński, wiceprezes ds. personalnych w Kompanii Piwowarskiej. Pomaga w tym rozpoczęty wiosną tego roku i opisywany już w „Rz" projekt Ambasadorzy Piwa, który ma szerzyć wśród  pracowników firmy wiedzę piwowarską (zdobywali ją podczas specjalnych warsztatów) i rozbudzać w nich pasję. W tym ostatnim mają pomóc akcje w sklepach, które – jak twierdzi Wojciech Moliński –  bardzo angażują i motywują ludzi. Wyprawa nad morze była kolejną z nich; jesienią zeszłego roku ok. 350 pracowników KP promowało wprowadzaną wtedy na rynek nową odmianę piwa Żubr i przekonywało do jego kupna klientów sklepów.

W akcji wzięli udział także członkowie zarządu spółki.  – Teraz inaczej patrzę na nasze punkty sprzedaży – ocenia Moliński, który uczestniczył w obu akcjach (w czerwcu zachęcał do zamówień sklepy w Gdańsku). Jak zaznacza, udział w takich jednodniowych projektach jest dobrowolny, ale chętnych jest więcej niż miejsc, których przybędzie, bo firma ma już kolejne pomysły na włączenie pracowników do sprzedaży.

Na poznawanie biznesu w praktyce stawia też  sieć Tesco, gdzie zarząd co roku przez tydzień przejmuje kierowanie jednym sklepem.Dwa razy w roku w czasie przedświątecznej gorączki pracownicy biura pomagają kolegom z marketu, co nie zawsze  wywołuje jednak ich entuzjam.