Obecnie kandydaci do zawodu urbanisty muszą zdać egzamin organizowany przez izbę urbanistów. W ten sposób sprawdza się ich wiedzę m.i.n. z urbanistyki i zagospodarowania przestrzennego oraz umiejętność praktycznego jej stosowania.
Dotyczy to osób posiadających dyplom ukończenia innego kierunku niż architektura, urbanistyka lub studiów niemających w swoim programie 90 godzin zajęć z architektury, zagospodarowania przestrzennego ani z urbanistyki, a także innych studiów, po których trzeba jeszcze odbyć studia podyplomowe kierunkowe.
Ministerstwo Sprawiedliwości chce z egzaminu zrezygnować. Nie trzeba będzie też obowiązkowo należeć do samorządu urbanistów, by wykonywać ten zawód, ani potwierdzać w nim posiadania uprawnień.
Sam urbanista będzie decydował, czy chce być członkiem samorządu, czy też nie.