Reklama

Nawet w najlepszych firmach CV może wpaść w czarną dziurę

Tylko 28 ze stu najlepszych pracodawców z listy magazynu „Fortune" poinformowało kandydata o losach jego aplikacji. Tylko dwóch na stu zorientowało się, że kandydat był fikcyjny.

Publikacja: 30.06.2015 22:00

Frank N. Stein, błyskotliwy specjalista w dziedzinie rekrutacji z doświadczeniem w znanych firmach, który wiosną tego roku rozesłał swoje CV do stu znanych amerykańskich firm, jest wymyśloną postacią. Stworzyła go (wraz z CV) firma doradcza CareerXroads, która od 13 lat publikuje raport ze swojego badania „Mystery Job Seeker", czyli „Tajemniczy kandydat do pracy". Wnioski z tegorocznego badania eksperci CareerXroads podsumowują w dwóch zdaniach: wielu rekruterów nie czyta. Większość z nich nie pisze. Zastrzega jednak, że ta ocena nie dotyczy jakości szkolnictwa, tylko podstawowych luk w korporacyjnej rekrutacji. Jak się okazuje, mają z tym problem także duże, znane firmy, które znalazły się w zestawieniu 100 najlepszych miejsc pracy opublikowanym w magazynie „Fortune". (W tym Google, Goldman Sachs i Deloitte).

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Poszukiwanie pracy
Kandydatom brakuje ofert pracy, a firmom kandydatów
Poszukiwanie pracy
Lipiec ożywił rekrutacje. W których branżach było więcej ofert pracy?
Poszukiwanie pracy
Rekordowe zainteresowanie zmianą pracy. Które branże są najbardziej narażone na rotację?
Poszukiwanie pracy
To jest już rynek pracodawcy. Kandydaci szturmują oferty
Poszukiwanie pracy
Fala zwolnień pogorszyła nastroje pracowników
Reklama
Reklama