Reklama

Schetyna zaskakuje z euro

Konwencje partyjne i przemówienia liderów rzadko okazują się dużymi zaskoczeniami. Zwłaszcza, gdy tematem ma być polityka zagraniczna PiS, a mówcami - Grzegorz Schetyna, Radosław Sikorski, Elżbieta Bieńkowska i Janusz Lewandowski. Ale w sobotę liderowi PO udało się zaskoczyć. Kurs PO dotyczący spraw europejskich od dziś zawiera nowy komponent - mocne postawienie na przekonywanie Polaków, aby poparli wejście kraju do strefy euro.

Publikacja: 24.02.2018 14:53

Schetyna zaskakuje z euro

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Jeszcze w styczniu, po liście ekonomistów wzywających rząd do przyjęcia euro, który opublikowała “Rzeczpospolita” Grzegorz Schetyna był w tej sprawie bardzo ostrożny. -  Sprawa euro jest ważna, ale trzeba spokojnie i dokładnie o tym mówić. To wymaga czasu - mówił w TOK FM. W sobotę ton był inny.  - Jedną z kluczowych debat, które chcemy w tych kilkunastu miesiącach przeprowadzić będzie sprawa stosunku do euro. Chcemy, aby Polska była w rdzeniu unijnym. Dla nas euro to nie jest ideologiczny fetysz, którego należy się bezwarunkowo bać lub który trzeba bezwarunkowo wielbi - powiedział w swoim wystąpieniu. W ten sposób Schetyna nie tylko zaproponował pozytywny pomysł dla PO, ale też wzmocnił jej polityczną tożsamość. A krytyka PO od wielu miesięcy opiera się na tym, że brakuje jej wyrazistej tożsamości, że partia Schetyny nie zajmuje stanowiska w żadnej sprawie i o nic - poza odsunięciem PiS od władzy - nie walczy.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Polityka
Hołownia tłumaczy, co miał na myśli mówiąc o „zamachu stanu”. „Nie ma spisku”
Polityka
Nowy sondaż partyjny: KO czy PiS? Wiemy, na kogo zagłosowaliby Polacy
Polityka
Donald Tusk komentuje słowa Hołowni: Nierozważne działania mogą prowadzić do tragedii
Polityka
Kolacja-pojednanie między Tuskiem i Kaczyńskim? Adam Bielan: Nie wyobrażam sobie tego
Polityka
Pieniądze dla Instytutu Pileckiego poszły na TVP w likwidacji
Reklama
Reklama