Aktualizacja: 28.02.2018 20:55 Publikacja: 28.02.2018 20:32
Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek
Gowin powiedział powiedział, rano że "gdy był ministrem sprawiedliwości to czasami nie starczało mu do końca miesiąca". Wicepremier komentował w ten sposób temat nagród dla ministrów obecnego rządu. W 2017 roku ministrowie oraz sekretarze i podsekretarze stanu otrzymali łącznie 5 mln zł premii. Później wicepremier opublikował na swoim profilu na Twitterze przeprosiny.
- Każdy z nas, zostając posłem, senatorem, ministrem, wie, w jakich warunkach finansowych będzie pracował. Mówienie, że komuś nie starcza do pierwszego, to tak naprawdę przyznawanie się do tego, że powinna ta osoba zmienić pracę - ocenił słowa Gowina Borys Budka. - Jeżeli komuś się nie podobają te warunki, to po prostu rezygnuje z takiej funkcji i znajduje na rynku lepszą - dodał.
Znanym, praktykowanym, obserwowanym także przez nas, są działania związane z operacjami pod fałszywą flagą, z zo...
W czasie kampanii wyborczej doszło do nadużyć na niespotykaną skalę - ocenił prezes PiS Jarosław Kaczyński mówią...
Prezydent Andrzej Duda chce, by Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego udzieliła mu niezwłocznie informacji na tema...
Redakcja „Rzeczpospolitej” będzie gospodarzem najciekawszego i najbogatszego wieczoru i poranka wyborczego po pi...
- Możemy wybrać przyszłość, która nie jest międleniem POPiS-owego szantażu. Najwyższy czas, żebyśmy po 20 latach...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas