Z "Seksu w wielkim mieście" na fotel gubernatora Nowego Jorku? Cynthia Nixon zapowiada start w wyborach

Po wielu spekulacjach aktorka i aktywistka Cynthia Nixon ogłosiła w poniedziałek, że weźmie udział w wyborach na gubernatora stanu Nowy Jork.

Aktualizacja: 19.03.2018 20:03 Publikacja: 19.03.2018 19:55

Z "Seksu w wielkim mieście" na fotel gubernatora Nowego Jorku? Cynthia Nixon zapowiada start w wyborach

Foto: AFP

- Uwielbiam Nowy Jork, a dziś ogłaszam swoją kandydaturą na gubernatora - napisała na Twitterze aktorka, znana przede wszystkim z roli Mirandy Hobbes w serialu "Seks w wielkim mieście". Zamieściła też wideo, na którym przyznaje, że "nigdy nie chciała mieszkać nigdzie indziej".

- Ale coś musi się zmienić. Chcemy, aby nasz rząd znów funkcjonował - powiedziała, wymieniając w tym kontekście kwestie dotyczące opieki zdrowotnej czy systemu reformy więziennictwa oraz "naprawienia zepsutego metra". - Mamy dość polityków, którzy dbają bardziej o nagłówki i władzę, niż o nas. To nie mogą być dłużej po prostu interesy - dodała.

Gwiazda "Seksu w wielkim mieście" rzuciła wyzwanie obecnemu gubernatorowi, którym od 1 stycznia 2011 roku jest Andrew Cuomo z Partii Demokratycznej.

W kampanii Nixon mają wspierać m.in. Rebecca Katz i Bull Hyers, którzy pracowali przy pierwszej kampanii Billa de Blasio, burmistrza Nowego Jorku.

Cynthia Nixon urodziła się 9 kwietnia 1966 roku w Nowym Jorku. Jest laureatką Nagrody Tony i Nagrody Emmy. W 2006 roku zdiagnozowano u niej raka piersi. Nixon pokonała jednak chorobę i pełni obecnie funkcję ambasadora organizacji Susan G. Komen for the Cure.

- Uwielbiam Nowy Jork, a dziś ogłaszam swoją kandydaturą na gubernatora - napisała na Twitterze aktorka, znana przede wszystkim z roli Mirandy Hobbes w serialu "Seks w wielkim mieście". Zamieściła też wideo, na którym przyznaje, że "nigdy nie chciała mieszkać nigdzie indziej".

- Ale coś musi się zmienić. Chcemy, aby nasz rząd znów funkcjonował - powiedziała, wymieniając w tym kontekście kwestie dotyczące opieki zdrowotnej czy systemu reformy więziennictwa oraz "naprawienia zepsutego metra". - Mamy dość polityków, którzy dbają bardziej o nagłówki i władzę, niż o nas. To nie mogą być dłużej po prostu interesy - dodała.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Jerzy Buzek: PiS bije prawo Orbánowi, który rozsadza UE od środka
Polityka
Péter Magyar: Warszawa w Budapeszcie? Chcemy robić to po swojemu
Polityka
Nowa nadzieja Węgrów. Péter Magyar rozpoczął walkę z reżimem Orbana
Polityka
Donald Trump: Joe Biden kieruje gestapowską administracją
Polityka
Były szef dyplomacji Gruzji: Rząd cofa nasz kraj w przeszłość
Materiał Promocyjny
20 lat Polski Wschodniej w Unii Europejskiej