Jacek Sasin potwierdza, że ministrowie, których premier Szydło nagrodziła premiami, pracowali ciężko i uczciwie, a było to widać po "efektach ich działań" - wskazał to program Rodzina 500+ i uszczelnienie systemu podatkowego.
Sasin stwierdził, że ocena pracownika i przyznawanie mu nagród należy do szefa, a Beata Szydło jako szef miała prawo nagrodzić tych ministrów, z których pracy była zadowolona.
- Przedstawiła swój punkt widzenia, powiedziała bardzo otwarcie, uczciwie, czym się kierowała. Bardzo wyraźnie wskazała na to, że nieprawdziwe są informacje, jakoby tutaj było jakieś naruszenie zasad, naruszenie prawa - mówił Jacek Sasin w "Kropce nad i".
Jego zdaniem wypowiedź premier Szydło , entuzjastycznie przyjęta przez posłów PiS, zawierała "wiele dobrych stwierdzeń celnie trafiających w argumentację opozycji, która jest nieprawdziwą narracją ".
Sasin podkreślił, że nagrody przyznane przez Szydło nie były wręczane ukradkiem.