Aktualizacja: 09.04.2018 20:14 Publikacja: 08.04.2018 18:37
Foto: AFP
W ubiegłym tygodniu władze Grodna zdecydowały, że w polskiej szkole pozostaną jedynie dwie klasy pierwsze i że w najbliższym czasie sytuacja ta się nie zmieni. Na nic się zdały apele, wnioski i prośby rodziców przyszłych pierwszoklasistów, którzy od miesięcy walczyli o miejsce dla swoich dzieci w jedynej działającej w mieście polskiej szkole. W kursach przygotowawczych uczestniczyło 75 dzieci, a zgodnie z decyzją władz jedna klasa może przyjąć nie więcej niż 28–29 uczniów. A to oznacza, że reszta będzie musiała pójść do rosyjskiej szkoły. Rosyjskiej – ponieważ po ponad dwóch dekadach rusyfikacji pod rządami Aleksandra Łukaszenki białoruskich szkół już prawie nie nie ma. Jedynie 13 proc. uczniów szkół średnich uczy się wszystkich przedmiotów w języku białoruskim.
Jeszcze w tym roku Stany Zjednoczone rozpoczną rozmowy z europejskimi sojusznikami w sprawie redukcji amerykańsk...
Jak powiedział w rozmowie z Fox News Donald Trump, „zawsze był dobry w wywieraniu nacisku”. - Zrobię to, jeśli b...
Były dyrektor FBI James Comey wywołał oburzenie w administracji Trumpa po tym, jak krótko zamieścił na Instagram...
Zwycięstwo George’a Simiona w niedzielnych wyborach prezydenckich może oznaczać, że drugi po Polsce najważniejsz...
W Antalyi rozpoczęło się spotkanie 32 ministrów spraw zagranicznych państw NATO, którego celem jest m.in. przygo...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas