W ubiegłym tygodniu o Sejmu trafiła obszerna nowelizacja Prawa o ustroju sądów powszechnych, ustawy o Sądzie Najwyższym oraz niektórych innych ustaw.
Nowa ustawa autorstwa posłów Prawa i Sprawiedliwości przewiduje możliwość złożenia z urzędu (ewentualnie przeniesienie na inne miejsce służbowe) sędziów, którzy podejmą działa „w celu kwestionowania istnienia stosunku służbowego osoby powołanej do pełnienia urzędu na stanowisku sędziowskim". Chodzi o zakazanie sędziom badania legalności powołania sędziego nominowanego przez nową Krajową Radę Sądownictwa i powołanego przez prezydenta.
W rozmowie z radiową Jedynką Stanisław Karczewski powiedział, że Polacy oczekują dokończenia reformy sądownictwa. Jego zdaniem projekt ustawy złożony w Sejmie przez posłów PiS ma przywrócić normalność w polskim systemie sprawiedliwości.
Były marszałek Senatu mówił również o pomyśle Lewicy. Zapowiedziano projekt ustawy przywracającej emerytury dla byłych funkcjonariuszy służb mundurowych.
- To haniebne, że w rocznicę masakry w kopalni "Wujek" odbywa się konferencja w Senacie, który trzydzieści lat temu rodził i budował demokrację - ocenił.