Tajwan ćwiczy odparcie chińskiej inwazji i traci F-16

Myśliwiec F-16 rozbił się w górach, w okolicach Taipei. Wcześniej maszynę uznano za zaginioną w czasie corocznych ćwiczeń, w czasie których tajwańska armia odpierała symulowany atak Chin na Tajwan.

Publikacja: 05.06.2018 09:09

Tajwan ćwiczy odparcie chińskiej inwazji i traci F-16

Foto: AFP

arb

Wrak samolotu F-16 znalazł spacerujący po górach turysta, dwie godziny po tym, jak maszyna zniknęła z radarów w czasie pierwszego dnia ćwiczeń.

Pilot maszyny, 31-letni major Wu Yen-ting zginął w katastrofie samolotu.

"Armia jest strażnikiem kraju, a służba w niej wiąże się z ryzykiem. Zawsze będziemy pamiętać o twoim poświęceniu. Twój duch będzie zawsze z nami. Będziemy z ciebie dumni" - czytamy na stronie resortu obrony Tajwanu.

Pięciodniowe ćwiczenia, które wciąż trwają na wyspie, mają na celu przygotowanie armii do odparcia inwazji Chin.W ćwiczeniach bierze udział lotnictwo i marynarka wojenna.

Przyczyna katastrofy F-16 jak dotąd nie jest znana. Siły powietrzne informują o "kombinacji wielu czynników, w tym kiepskiej pogody i błędu pilota". Od 1998 roku osiem F-16 należących do Tajwanu uległo katastrofom, w których zginęło siedmiu pilotów.

Minister obrony Tajwanu Yen Teh-fa określił pilota mianem "znakomitego kompana" i pochwalił jego "lojalność i oddanie służbie".

Chiny uznają Tajwan za zbuntowaną prowincję, a widmo interwencji chińskiej towarzyszy rządowi w Tajpej od kilkudziesięciu lat.

We wtorek, w ramach prowadzonych ćwiczeń, przeprowadzana jest symulacja inwazji lądowej chińskich wojsk na Tajwan po przerzucie przez Cieśninę Tajwańską.

Polityka
U Joe Bidena zdiagnozowano raka prostaty o wysokim stopniu złośliwości
Polityka
Wybory w Rumunii rozstrzygnięte. Sondażowe wyniki wskazały zwycięzcę
Polityka
Europa między Trumpem a Putinem
Polityka
Doradca Zełenskiego: Nie jesteśmy zadowoleni z rozmów w Stambule
Polityka
USA rozpoczną rozmowy o redukcji swoich wojsk w Europie. "Jeszcze w tym roku"