Nowomianowany prezydent rozwiązał parlament i zapowiedział nowe wybory, które mają się odbyć 6 września. Podczas konferencji prasowej poinformował, że dotychczasowy prezydent, wbrew decyzji Trybunału Konstytucyjnego, odmówił zorganizowania nowych wyborów.
Pod koniec tygodnia parlament, po miesięcznych negocjacjach, zaakceptował utworzenie nowego rządu, powstałego wskutek porozumienia partii socjalistycznej prorosyjskiego ex-prezydenta Igora Dodona i proeuropejskiego bloku ACUM Mai Sandu. Premierem rządu została Sandu.
Kryzys polityczny w Mołdawii trwa od miesięcy.
Czytaj także - Mołdawia: wygrywa prorosyjska partia. Rządzić raczej nie będzie