Schetyna ruszył w teren i buduje koalicję na jesienne wybory

Konsultacje z samorządowcami, rozmowy z wyborcami i spotkania ze strukturami PO. To cele rajdu po Polsce Grzegorza Schetyny. I fundament nowej kampanii wyborczej.

Aktualizacja: 25.06.2019 15:09 Publikacja: 24.06.2019 18:38

Schetyna ruszył w teren i buduje koalicję na jesienne wybory

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

– Jesteśmy w Polsce lokalnej, regionalnej, dużo rozmawiamy o przyszłości. Co jest potrzebne na poziomie samorządowym, miejskim, powiatowym. Chcemy wiedzieć, jak odpowiedzieć na te oczekiwania – mówił podczas krótkiej konferencji prasowej przed świetlicą wiejską w Gołaszynie (woj. wielkopolskie, gmina Bojanowo), lider PO Grzegorz Schetna. Bez marynarki, w białej koszuli, tuż po rozmowie z dziennikarzami spotkał się z mieszkańcami i samorządowcami. To ma być odpowiedź i reakcja PO na zarzuty, że nie rozmawia z ludźmi i nie zna ich problemów. Schetyna pojechał więc w „teren".

Razem z nim ruszyli też najbliżsi współpracownicy – Mariusz Witczak i Piotr Borys. Jako priorytety Schetyna w poniedziałek wymienił edukację, służbę zdrowia i kwestie samorządowe, takie jak drogi lokalne oraz ogólnie zadania samorządów. – Brak reakcji na problemy z lekarzami, personelem, brak dobrej polityki NFZ spotęguje problemy w ochronie zdrowia. Potrzebne są duże pieniądze w systemie ochrony zdrowia, by sytuacja się poprawiała. Jesteśmy też tutaj, by słuchać o nowych wyzwaniach – mówił Schetyna. I zapowiedział, że wszystkie kwestie, takie jak zdrowie czy edukacja będą zawarte w programie, który w lipcu przedstawi partia. W sprawach społecznych i transferów socjalnych Schetyna powtórzył w poniedziałek bon mot z wyborów do PE. – Mówimy jasno, nic, co jest dane, nie zostanie zabrane.

Ale być może to jedyne, co będzie łączyć obydwie kampanie. Widać zmianę akcentów w porównaniu z eurowyborami. Inaczej też jest skonstruowane formujące się zaplecze sztabowe. Jeśli chodzi o główną opowieść jesiennego głosowania, to wyraźnie widać, że w centrum zainteresowania Schetyny jest samorząd i połączenie programu i postulatów samorządowych z postulatami ogólnokrajowymi. Polem tego starcia są szeroko pojęte kompetencje i rola samorządu oraz centralizm PiS – w kontrze do lokalnych wspólnot.

Jak wynika z naszych informacji, Schetyna ma w planie objechać wszystkie regiony, a pierwsza tura wyjazdów lidera PO potrwa do planowanego na połowę lipca spotkania programowego. Politycy PO zapowiadali już wcześniej, że wakacji w tym roku nie planują.

Celem obecnych rozmów jest realne wciągnięcie samorządowców i ich postulatów do tworzącej się koalicji w wyborach na jesień. W tle politycy PO mówią o tworzeniu społecznej mobilizacji, która miałaby być jeszcze większa niż mobilizacja w wyborach samorządowych, które przyniosły ówczesnej Koalicji Obywatelskiej PO–Nowoczesna sukces w dużych miastach. Do nich i ich liderów jak Jacek Jaśkowiak czy Rafał Trzaskowski PO będzie się zapewne wielokrotnie odwoływać w trakcie jesiennej kampanii. Prezydent jednego z miast – Jacek Karnowski – jest zresztą aktywny w tworzącym się sztabie PO na wybory. –Tworzymy obywatelską koalicję na wybory październikowe – mówił Schetyna na konferencji. Poza tym że będą w niej samorządowcy, a Platforma będzie ściśle współpracować z Nowoczesną, jej kształt nie jest jeszcze ustalony. Ale jasne jest, że pojawi się prędzej niż później – w połowie lipca.

Politycy PO w ostatnich dniach jasno przyznawali, że nowa koalicja ma być bardziej spójna programowo niż poprzednia. Co ciekawe, w poniedziałek padła już zapowiedź jednego potencjalnie wspólnego postulatu – PSL-owskiego programu „Emerytura bez podatku". Jak stwierdził Schetyna – o tej i innych obietnicach będzie mowa w kampanii.

Jednak PSL ma swoją decyzję podjąć 6 lipca. Ludowcy chcą, by opozycja utworzyła dwa bloki, a oni będą budować (z PO lub bez) koalicję centrowo-chadecką obok osobnego bloku lewicowego. Ludowcy prowadzą teraz rozmowy wewnątrz partii co do kursu, który mają przyjąć. Na stole jest wspomniany blok chadecki, który miałby nazywać się Koalicją Polską.

– Jesteśmy w Polsce lokalnej, regionalnej, dużo rozmawiamy o przyszłości. Co jest potrzebne na poziomie samorządowym, miejskim, powiatowym. Chcemy wiedzieć, jak odpowiedzieć na te oczekiwania – mówił podczas krótkiej konferencji prasowej przed świetlicą wiejską w Gołaszynie (woj. wielkopolskie, gmina Bojanowo), lider PO Grzegorz Schetna. Bez marynarki, w białej koszuli, tuż po rozmowie z dziennikarzami spotkał się z mieszkańcami i samorządowcami. To ma być odpowiedź i reakcja PO na zarzuty, że nie rozmawia z ludźmi i nie zna ich problemów. Schetyna pojechał więc w „teren".

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Polityka
Krzysztof Jurgiel wylał żale. Opublikował obszerne opracowanie o klęsce PiS, dostało się Kaczyńskiemu, Sasinowi i Karskiemu
Polityka
PiS coraz bliżej wyboru Nawrockiego, obrady rządu coraz bardziej na żywo
Polityka
Senatorka Lewicy Anna Górska: Alkotubki mogą wprowadzić w Polsce uczciwą politykę alkoholową
Polityka
Włodzimierz Czarzasty: Nie zamierzam kontynuować swojej pracy jako lider Nowej Lewicy