Reklama

Ryszard Czarnecki: Wizyta Trumpa nie została odwołana

Polska zyska na wizycie teraz wiceprezydenta USA i później, ale w nieodległej przyszłości, prezydenta USA. Obecna sytuacja może się okazać dla nas korzystna - twierdzi w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Ryszard Czarnecki, PiS.

Aktualizacja: 30.08.2019 17:11 Publikacja: 30.08.2019 14:05

Ryszard Czarnecki: Wizyta Trumpa nie została odwołana

Foto: tv.rp.pl

Czy jedyną przyczyną odwołania wizyty prezydenta USA w Polsce jest zbliżający się do Florydy huragan Dorian?

Ryszard Czarnecki, europoseł PiS, były wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego: Tak, sprawy wewnętrzne USA są jedynymi, przez które Donald Trump musiał przełożyć swoją wizytę. W każdym kraju na świecie jest prymat polityki krajowej nad międzynarodową. Donald Trump, choć jest jednym ze starszych prezydentów USA, jest zdeterminowany, żeby walczyć o reelekcję. Floryda jest jednym ze swing state, czyli jednym z tych stanów bardzo ważnych wyborczo, a przed Trumpem są wybory prezydenckie. Waga Florydy, Michigan, Ohio i innych swing states jest kluczowa dla amerykańskiej polityki, co było widać w wyborach, bo mimo że Trump dostał mniej głosów niż Hillary Clinton, to jednak je wygrał, właśnie dzięki większej liczbie głosów elektorskich.

Opozycja sugeruje, że jednym z powodów odwołania wizyty Trumpa mogła być afera w Ministerstwie Sprawiedliwości.

Opozycja uprawia bajkopisarstwo. Wizyta Trumpa nie została odwołana, ale przełożona. Polacy są zniesmaczeni reakcjami opozycji na przełożenie wizyty prezydenta USA.

Kiedy dojdzie do wizyty Donalda Trumpa w Polsce?

Reklama
Reklama

Trwają ustalenia między Waszyngtonem a Warszawą. Wizyta Trumpa w Polsce nastąpi szybko. Nie znamy jeszcze oficjalnej daty…

Jeszcze w tym roku?

Słyszę o tym, że do tej wizyty dojdzie szybko. Polska zyska na wizycie teraz wiceprezydenta USA i później, ale w nieodległej przyszłości, prezydenta USA. Obecna sytuacja może się okazać dla nas korzystna.

Do wizyty Trumpa w Polsce dojdzie przed wyborami prezydenckimi?

Rzadko się zdarza, żeby w krótkim odstępie czasu dochodziło do wizyty wiceprezydenta USA i prezydenta USA. A tak prawdopodobnie zdarzy się w Polsce. Będziemy uprzywilejowani przez amerykańską dyplomacją.

A nie jest tak, jak twierdzi opozycja, że Trump skorzystał z pretekstu, bo mógł przylecieć do Polski i wrócić w niedzielę do USA, gdyż nie chciał brać udziału w kampanii wyborczej PiS, tym bardziej widząc jej zaostrzenie i sytuację w wymiarze sprawiedliwości? Dyplomacja amerykańska może wcale nie jest pewna zwycięstwa PiS w wyborach parlamentarnych?

Reklama
Reklama

Opozycja ma prawo stosować w kampanii wyborczej nie tylko brudne, ale również absurdalne chwyty. Donald Trump zgodził się na wizytę w Polsce, znając nasz kalendarz wyborczy. Gdybym był doradcą Trumpa, w sytuacji kataklizmu w stanie, który jest kluczowy dla jego reelekcji, radziłbym mu zostać w kraju. Prezydent Trump wielokrotnie dał dowód, że sprawy wewnętrzne krajów sojuszniczych nie są przedmiotem jego komentarzy. Podobnie jest z Polską. Opozycja odkleiła się od polityki międzynarodowej.

Ranga obchodów rocznicy wybuchu II wojny światowej zostanie obniżona?

Szkoda, że do wizyty Trumpa nie dojdzie. Podkreślam, nie została ona odwołana, a przełożona. Obecność wiceprezydenta USA świadczy o tym, że nasi amerykańscy przyjaciele przywiązują do Polski i rocznicy dużą wagę.

Czy najwyższą rangą osobą biorąca udział w obchodach będzie teraz Donald Tusk, szef Rady Europejskiej?

Nie wiemy, czy Tusk weźmie udział w obchodach. Zapowiedziana jest wizyta prezydenta Niemiec, kanclerz Niemiec, wiceprezydenta USA i wielu innych znamienitych gości. Obecność Tuska, ustępującego szefa RE, nie będzie miała takiego znaczenia, jak choćby gości z USA i Niemiec.

- rozmawiał Jacek Nizinkiewicz

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Nowy sondaż: Partia Grzegorza Brauna wyprzedziła Konfederację
Polityka
Jaka ma być Polska 2050? Walka o przywództwo, kierunek i miejsce w koalicji
Polityka
Prof. Dudek zwrócił się do Tuska. „Jak się nie da, to powinien pan się podać do dymisji”
Polityka
Była kandydatka na prezydenta chce do Sejmu. Sąd zarejestrował partię Joanny Senyszyn
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama