Kosiniak-Kamysz: Nie widzę powodu do zmian ws. immunitetów

Po to połączyliśmy siły, żeby budować też nową jakość w polityce, w polityce, w której nikt się nie może dogadać, w polityce, w której zwaśnione strony biją się po głowach maczugami nienawiści, to my się potrafimy dogadać - mówił o koalicji z Kukiz'15 Władysław Kosiniak-Kamysz, lider PSL.

Publikacja: 17.09.2019 13:00

Kosiniak-Kamysz: Nie widzę powodu do zmian ws. immunitetów

Foto: Fotorzepa / Sławomir Mielnik

Przewodniczący PSL Władysław Kosiniak-Kamysz skrytykował pomysł PiS zawarty w programie tej partii, by sędzia, poseł czy senator mogli zostać zatrzymani i poddani odpowiedzialności karnej bez zgody izb, a jedynie na podstawie wniosku prokuratora generalnego skierowanego do sądu najwyższego.

Kosiniak-Kamysz stwierdził, że nie widzi powodu do zmiany obowiązujących przepisów i zaapelował do PiS, by "partia władzy egzekwowała nie tylko wobec opozycji te przepisy, bo dzisiaj uchylany był immunitet wobec będących w opozycji, a nie wobec rządzących".

Czytaj także: Paweł Kukiz: Dopiero do mediów dociera, że to państwo autorytarne

Źródło tego pomysłu polityk ludowców upatruje w "chęci zabezpieczenia się na wypadek utraty władzy".

Lider PSL zapewnił, że koalicja z Kukiz'15 nie została zawarta jedynie do wyborów parlamentarnych, ale na "długo, długo dłużej". Stwierdził, że obydwa ugrupowania chcą 'budować też nową jakość w polityce, w polityce, w której nikt się nie może dogadać, w polityce, w której zwaśnione strony biją się po głowach maczugami nienawiści, to my się potrafimy dogadać, nawet startując z pozycji bardzo odległych".

Koalicja ta ma przetrwać mimo "brutalnych słów", które padły z obydwu stron, takich jak słowa Pawła Kukiza o PSL jako o "organizacji przestępczej".

- Jarosław Kaczyński nigdy w życiu by nie wygrał wyborów, gdyby nie wybaczył Zbigniewowi Ziobrze i nie przyjął go z powrotem do PiS-u. A Jarosław Gowin też nie był zbyt łaskawy dla obecnej partii rządzącej i jej lidera, jak był w PO - stwierdził Kosiniak-Kamysz.

Przewodniczący PSL Władysław Kosiniak-Kamysz skrytykował pomysł PiS zawarty w programie tej partii, by sędzia, poseł czy senator mogli zostać zatrzymani i poddani odpowiedzialności karnej bez zgody izb, a jedynie na podstawie wniosku prokuratora generalnego skierowanego do sądu najwyższego.

Kosiniak-Kamysz stwierdził, że nie widzi powodu do zmiany obowiązujących przepisów i zaapelował do PiS, by "partia władzy egzekwowała nie tylko wobec opozycji te przepisy, bo dzisiaj uchylany był immunitet wobec będących w opozycji, a nie wobec rządzących".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Sondaż CBOS. Rząd Tuska ma więcej przeciwników niż zwolenników
Polityka
PiS traci władzę na Podlasiu. Sasin pisze o zdradzie
Polityka
Nieoficjalnie: Kamera i mikrofon ukryte w sali, gdzie miał obradować rząd
Polityka
Czy Jarosław Kaczyński popierał wybory kopertowe? Bielan: To jest pytanie do niego
Polityka
Zbigniew Ziobro zabrał głos ws. sędziego, który uciekł na Białoruś. Atakuje Tuska