Reklama

Władysław Teofil Bartoszewski o kandydaturze Chojny-Duch do TK: Polityczny deal

- Wszystkie trzy kandydatury PiS do TK są nieakceptowalne. Piotrowicza ze względu na jego przeszłość, Pawłowicz za zachowanie jak na bazarze i uwłaczanie powadze Sejmu, a prof. Chojna-Duch to polityczny deal - powiedział na antenie Polsat News Władysław Teofil Bartoszewski.

Aktualizacja: 08.11.2019 09:32 Publikacja: 08.11.2019 09:21

Władysław Teofil Bartoszewski o kandydaturze Chojny-Duch do TK: Polityczny deal

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

adm

- Nie widzę osoby, która jest hamulcowym w kwestii porozumienia. Jeżeli są trzy partie, w tym jedna duża z rozmaitymi frakcjami i pomysłami, to się wszystko opóźnia. My się bardzo szybko porozumieliśmy z Włodzimierzem Czarzastym - powiedział na antenie Polsat News Władysław Teofil Bartoszewski, zapytany o wspólnego kandydata opozycji na stanowisko marszałka Senatu. - Wszystkie trzy kandydatury PiS do TK są nieakceptowalne. Piotrowicza ze względu na jego przeszłość, Pawłowicz za zachowanie jak na bazarze i uwłaczanie powadze Sejmu, a prof. Chojna-Duch to polityczny deal - dodał, odnosząc się do ogłoszonych przez klub PiS kandydatów na sędziów Trybunału Konstytucyjnego.  

Czytaj także: Prof. Chmaj o kandydatach do TK: decyzja PiS dziwi mnie z kilku względów



Zapytany o Antoniego Macierewicza jako przyszłego marszałka seniora Sejmu, Bartoszewski podkreślił, że ceni go za działalność opozycyjną, ale "w ostatnich latach był on demonem destrukcji, jeżeli chodzi o Ministerstwo Obrony Narodowej i inne rzeczy". - Powinien być jeden kandydat opozycji wyłoniony w drodze selekcji, a nie mianowania - stwierdził.

Reklama
Reklama

"Nie można namaścić kandydata, który nie jest sprawdzony"

- Będzie druga tura wyborów, bo Andrzej Duda nie wygra w pierwszej, nie ma takiej możliwości. Powinien być jeden kandydat opozycji wyłoniony w drodze selekcji, a nie mianowania - powiedział Władysław Teofil Bartoszewski. Dodał, że kandydatem PSL jest Władysław Kosiniak-Kamysz. Bartoszewski podkreślił także, że „jeżeli ktoś nie jest w stanie debatować publicznie, to nie jest w stanie konfrontować się z prezydentem”. - Nie można namaścić kandydata, który nie jest sprawdzony w boju - powiedział - stwierdził powiedział. - W wyborach prezydenckich nie głosują tylko wyborcy opozycji. Kluczem do zwycięstwa jest przekonanie części wyborców PiS. Zdolność pozyskania tego elektoratu posiada (Kosiniak-Kamysz - red.) - dodał. 

 

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Prof. Dudek zwrócił się do Tuska. „Jak się nie da, to powinien pan się podać do dymisji”
Polityka
Była kandydatka na prezydenta chce do Sejmu. Sąd zarejestrował partię Joanny Senyszyn
Polityka
Szczyt Wschodniej Flanki. Przyjęta deklaracja wskazuje Rosję jako największe zagrożenie
Polityka
Konflikt w PiS. Politycy partii reagują na atak Jacka Kurskiego
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama