Bielan: Gdyby można było cofnąć czas, Sejm nie wybrałby Banasia

Marian Banaś „ma prawo czuć się niewinny, ma prawo dowodzić swojej niewinności przed sądem, ale nie powinien tego robić jako prezes Najwyższej Izby Kontroli” - ocenił Adam Bielan, europoseł PiS.

Aktualizacja: 29.11.2019 19:36 Publikacja: 29.11.2019 19:26

Bielan: Gdyby można było cofnąć czas, Sejm nie wybrałby Banasia

Foto: European Union 2019 - Source : EP/ Thierry ROGE

Centralne Biuro Antykorupcyjne w piątek skierowało do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez prezesa Najwyższej Izby Kontroli Mariana Banasia. Zawiadomienie jest wynikiem kontroli oświadczeń majątkowych Banasia prowadzonej przez Biuro. Choć w czwartek władze PiS wyraziły oczekiwanie, że szef NIK poda się do dymisji, dzień później na stronie internetowej Izby zaprzeczono doniesieniom o rezygnacji i poinformowano, że NIK pracuje "zgodnie z obowiązkami przypisanymi jej ustawą".

Przeczytaj: NIK: Decyzja ws. Banasia nie zapadła. CBA zawiadamia prokuraturę

"W związku ze skierowaniem do prokuratury zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa po kontroli moich oświadczeń majątkowych oświadczam, że to dobrze, iż prokuratura oraz – ewentualnie - niezawisły sąd zajmą się sprawą i skrupulatnie wyjaśnią wszystkie wątpliwości" - stwierdził prezes NIK w oświadczeniu, przesłanym rp.pl przez Wydział Prasowy NIK.

Dowiedz się więcej: Banaś zaprzecza zarzutom. "Ze spokojem" czeka na finał sprawy

- Nie znam osobiście pana Mariana Banasia, żeby odpowiedzieć na pytanie czy wytrzyma tego rodzaju presję. Mam nadzieję, że przez weekend przemyśli sprawę, ma prawo czuć się niewinny, ma prawo dowodzić swojej niewinności przed sądem, ale nie powinien tego robić jako prezes NIK, bo to jest niezwykle ważna instytucja, której zadaniem jest kontrolowanie innych organów państwa - ocenił w TVN24 Adam Bielan.

- Oczywiście, że gdyby można było cofnąć czas, jestem przekonany, że Sejm nie wybrałby pana Mariana Banasia. Tylko tym różnimy się od naszych poprzedników, że doprowadzimy do końca sprawę jego dymisji - dodał europoseł PiS.

Centralne Biuro Antykorupcyjne w piątek skierowało do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez prezesa Najwyższej Izby Kontroli Mariana Banasia. Zawiadomienie jest wynikiem kontroli oświadczeń majątkowych Banasia prowadzonej przez Biuro. Choć w czwartek władze PiS wyraziły oczekiwanie, że szef NIK poda się do dymisji, dzień później na stronie internetowej Izby zaprzeczono doniesieniom o rezygnacji i poinformowano, że NIK pracuje "zgodnie z obowiązkami przypisanymi jej ustawą".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Marcin Mastalerek o Donaldzie Tusku: My wiemy, że on jest prorosyjski
Polityka
PiS, KO i Lewica rzucają poważne siły na wybory do europarlamentu. Dlaczego?
Polityka
Sondaż: Kto wygra wybory do PE? Polacy wskazują wyraźnego faworyta
Polityka
„Nie chcemy polexitu, tylko reformy Unii Europejskiej”. Konwencja wyborcza PiS
Polityka
Rada ministrów na śmieciówkach. Jak zarabiali członkowie rządu w zeszłym roku?