Reklama

Ardanowski do dziennikarza: Mogę być wobec pana nieprzyjemny

Konie są w dobrym stanie, są zdrowe, zostały wykonane zabiegi, których z powodu koronawirusa nie można było przeprowadzić - mówił w RMF FM o sytuacji w stadninie w Janowie Podlaskim minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski.

Aktualizacja: 26.05.2020 05:58 Publikacja: 25.05.2020 22:11

Ardanowski do dziennikarza: Mogę być wobec pana nieprzyjemny

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

amk

Ardanowski był gościem popołudniowej rozmowy w RMF FM. prowadzący usiłował dopytać ministra o sytuację w stadninie w Janowie Podlaskim.

Jak kilka dni temu pisała "Rzeczpospolita", prokuratura właśnie po raz kolejny przedłużyła śledztwo w sprawie rzekomych nieprawidłowości w legendarnej stadninie koni arabskich w czasie, gdy kierował nią Marek Trela.

Pomijając kwestię śledztwa, cenne konie są zaniedbane, pozbawione odpowiedniej opieki weterynaryjnej  i fatalnie karmione, zaś kontrola z 2019 roku wykazała, że także krowy, hodowane przez stadninę w celu podniesienia rentowności, żyją w dramatycznie złych warunkach".

Pytany o tę sytuacje minister rolnictwa przyznał, że nie uważa, by w stadninie wszystko jest w porządku, dlatego skierował tam komisję złożoną z Głównego Lekarza Weterynarii i "najlepszych specjalistów z instytutu weterynarii w Puławach".

Wedlug Ardanowskiego komisja stwierdziła, że przebywające w Janowie konie są "zdrowe i w dobrym stanie" oraz że wykonano zabiegi pielęgnacyjne i higieniczne, których nie można było wcześniej wykonać z powodu pandemii koronawirusa.

Reklama
Reklama

Dopytywany przez dziennikarza o sytuację finansową stadniny, która od chwili odwołania prezesa Marka Treli notuje coraz większe straty finansowe, minister stwierdził, że sa to informacje "oparte na plotkach".

- W Janowie wyniki dobre były raz - w 2015 roku, kiedy pan Trela sprzedał najlepszą polską klacz. Wtedy wynik był bardzo dobry i wszyscy się do tego wyniku odnoszą - mówił Ardanowski.

Ministra wyraźnie zirytowały dociekania dziennikarza, spytał, czy prowadzący ma do niego jakieś konkretne pytania.

- Bo zaczyna być rozmowa bardzo nieprzyjemna i mogę być wobec pana nieprzyjemny wszyscy się do tego wyniku odnoszą - stwierdził.

Pytany, kiedy o sytuacji stadniny rozmawiał z premierem Morawieckim, odpowiedział, że rozmawia za każdym razem, gdy premier życzy sobie informacji.

- Może je nawet w środku nocy uzyskiwać. Moje relacje z premierem nie powinny pana interesować - skwitował Ardanowski.

Reklama
Reklama

Minister rolnictwa zapowiedział też kontrole w organizacjach, które zajmują się ochrona praw zwierząt. Jego zdaniem dla wielu działaczy takich organizacji stało się to "dochodowym biznesem", który "powinien być "przecięty, ponieważ jest szkodliwy społecznie i przed wszystkim niesprawiedliwy".

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Prof. Dudek zwrócił się do Tuska. „Jak się nie da, to powinien pan się podać do dymisji”
Polityka
Była kandydatka na prezydenta chce do Sejmu. Sąd zarejestrował partię Joanny Senyszyn
Polityka
Szczyt Wschodniej Flanki. Przyjęta deklaracja wskazuje Rosję jako największe zagrożenie
Polityka
Konflikt w PiS. Politycy partii reagują na atak Jacka Kurskiego
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama