Reklama

Sejm szykuje się na ataki terrorystów. Wyda milion złotych

Postawienie budynku do zwalczania zagrożeń biochemicznych i zakup hełmów balistycznych – to część wydatków parlamentu na przyszły rok.

Aktualizacja: 11.08.2020 09:47 Publikacja: 10.08.2020 19:15

Sejm szykuje się na ataki terrorystów. Wyda milion złotych

Foto: Fotorzepa/Jakub Czermiński

Kompleks sejmowy składa się obecnie z kilkunastu budynków, z których część jest ze sobą połączona. Wkrótce ma wyrosnąć jeszcze jeden, i to o szczególnym charakterze: do kontroli biochemicznej. Taką pozycję zapisano w projekcie budżetu Kancelarii Sejmu na przyszły rok, do którego dotarła „Rzeczpospolita". Ma na to iść dokładnie milion złotych.

Taka pozycja może zaskakiwać, bo na terenie Sejmu buduje się rzadko i niespiesznie. Przykładowo budowa nowego gmachu komisji sejmowych po drugiej stronie ul. Wiejskiej, oddanego w 2018 roku, była odkładana przez kilkanaście lat. Tym razem prace mają iść w szybkim tempie. W przyszłorocznym budżecie przewidziano nie tylko wykonanie dokumentacji, ale też roboty budowlane.

Kancelaria Sejmu już teraz dysponuje budynkiem, w którym dokonywana jest kontrola pirotechniczna przesyłek. Po co jej kolejny do kontroli biochemicznej? Centrum Informacyjne Sejmu tłumaczy, że zagrożenie jest realne, o czym może świadczyć statystyka z tego roku. „Liczba kontrolowanych przesyłek od początku bieżącego roku do dnia dzisiejszego zamknęła się liczbą 72 188 skontrolowanych przesyłek różnego rodzaju przez funkcjonariuszy straży marszałkowskiej. Z czego podejrzanych przesyłek było 114 sztuk, a potwierdzonych (czyli przesyłek stanowiących realne zagrożenie): 48 sztuk" – wyjaśnia CIS.

Dodaje, że do 2018 roku wykonywanie kontroli przesyłek zarezerwowane było dla Służby Ochrony Państwa, ale zmieniło się to wraz z wejściem w życie ustawy o straży marszałkowskiej. „Wymusiło to przejęcie wyżej wymienionych zadań" – pisze CIS. Wyjaśnia, że ponieważ straż marszałkowska nie posiada odpowiedniego pomieszczenia do analiz i ewentualnej neutralizacji podejrzanych przesyłek, na mocy specjalnego porozumienia są one wciąż przekazywane SOP.

Dzięki budynkowi neutralizowanie zagrożeń ma się odbywać sprawniej. Jerzy Dziewulski, były antyterrorysta i były szef ochrony prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, nie jest przekonany, że Sejm tego potrzebuje. Jego zdaniem, skoro obecnie analizę robi SOP, mogłoby tak pozostać. – Istotą powstania SOP było to, że ma być to służba chroniąca struktury państwa. A przecież strukturą państwa nie jest pojedynczy minister, ale takie organy jak np. Sejm – mówi. Dodaje jednak, że jeśli rzeczywiście nowy budynek ma poprawić bezpieczeństwo, nie „stawiałby wielkich zarzutów".

Reklama
Reklama

Na tym nie kończą się wydatki parlamentu na przeciwdziałanie atakom. 530 tys. zł przeznaczono na urządzenia, z których część prawdopodobnie pójdzie na wyposażenie nowego budynku: skaner RTG do kontroli pirotechnicznej, skaner do detekcji płynów łatwopalnych i wybuchowych, komorę laminarną i pirotechniczny manipulator teleskopowy.

Dochodzą do tego wydatki na uzbrojenie. W 2021 roku 700 tys. zł ma iść na m.in. amunicję, kamizelki kuloodporne i hełmy balistyczne, chroniące głowę przed pociskami. Kancelaria Sejmu twierdzi, że kamizelki i hełmy musi kupić, bo na dziś używane kończy się gwarancja.

– Gdyby doszło do zdarzenia, w którym straż marszałkowska musiałaby założyć takie hełmy, na miejscu byłaby też SOP i policyjni antyterroryści – mówi Jerzy Dziewulski. – Intencje podniesienia ochrony Sejmu chyba przerastają już zdrowy rozsądek – komentuje.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Karol Nawrocki zawetował ustawę, za którą głosował Jarosław Kaczyński
Polityka
Marcin Przydacz o zadośćuczynieniach od Niemiec: Donald Tusk chce przyjmować na siebie odpowiedzialność
Polityka
Donald Tusk zapowiada ponowne przyjęcie ustawy o rynku kryptowalut. „Szansa dla prezydenta”
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Polityka
Krzysztof Bosak: uważam, że prezydent Karol Nawrocki powinien wetować więcej
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama