W polskiej polityce nie będzie zawieszenia broni wokół pandemii

Zgodnie z prognozami III fala może potrwać jeszcze kilka tygodni. Opozycja nie odpuszcza, PiS też nie składa broni.

Aktualizacja: 31.03.2021 10:39 Publikacja: 30.03.2021 19:10

W polskiej polityce nie będzie zawieszenia broni wokół pandemii

Foto: Twitter/Kancelaria Premiera

Ostatnie dni to nie tylko rekordowe liczby wykrytych zakażeń, ale też kolejny etap ostrego politycznego sporu wokół pandami. I nic nie wskazuje, że miałby się skończyć.

PiS liczy się z tym, że jeszcze przez najbliższe kilka tygodni pandemia i trudna sytuacja związana z III falą będą dominować jako temat w sferze publicznej. Już w ubiegłym tygodniu zapadła decyzja o podjęciu ostrzejszego kursu wobec opozycji, przypominaniu rządów Donalda Tuska oraz politycznej odpowiedzi na program zdrowotny PO. Jak wynika z naszych rozmów, PiS w najbliższych tygodniach nie zrezygnuje z kontrowania argumentów opozycji i pokazywania tego – jak to się wyraził jeden z naszych rozmówców – „kontrastu i tego, między kim wybór mają Polacy". PiS czeka na moment z prezentacją nowego pakietu rozwiązań, czyli tzw. Polskiego Nowego Ładu. Możliwe, że stanie się to dopiero na przełomie kwietnia lub maja, a nawet później. Z naszych rozmów wynika, że rozważny jest taki termin, by Nowy Ład stał się tematem na majowy weekend.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Polityka
Czy Karol Nawrocki będzie miał dostęp do tajemnic NATO? ABW odpowiada
Polityka
Donald Tusk po posiedzeniu RBN: Postawiłem kwestię wiarygodności wyborów
Polityka
Andrzej Duda: W tej sprawie rząd i ja mówimy jednym głosem
Polityka
Roman Giertych mówi o fałszerstwach w wyborach prezydenckich. Nie dostał protokołów z SN
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Polityka
Kidawa-Błońska o II turze wyborów: Ponowne przeliczenie głosów uspokoiłoby nastroje