Narodowe Centrum Sportu to jedna z dwóch spółek powołanych specjalnie pod kątem Euro 2012. Do jej zadań należy wybudowanie Stadionu Narodowego oraz kompleksu sportowego za 1 miliard 225 mln zł.
NCS wybrało kilka dni temu kancelarię, która będzie świadczyła dla niego usługi doradztwa prawnego. Roczny kontrakt na 600 tys. zł dostała warszawska kancelaria Pociej, Dubois i Wspólnicy– od lat świadcząca usługi dla Platformy Obywatelskiej. Reprezentowała tę partię we wszystkich procesach wyborczych w 2007 r., nadal reprezentuje ją przed sądem w kilku głośnych procesach (głównie przeciw PiS).
Mec. Aleksander Pociej zasłynął jako społeczny obrońca Beaty Sawickiej, posłanki PO podejrzanej o korupcję i próbę ustawienia przetargu publicznego, wspólnie z burmistrzem Helu Mirosławem W. Dzień później została usunięta z Platformy. To właśnie mec. Pociej z własnych pieniędzy wpłacił kaucję za byłą posłankę w wysokości 300 tys. zł. Po tym fakcie zrezygnował z jej reprezentowania. Teraz Sawickiej broni mec. Jacek Dubois.
– Z tą kancelarią jesteśmy związani od dwóch lat, od poprzednich wyborów – przyznaje w rozmowie z „Rz” Grzegorz Wójtowicz, prawnik PO. Podkreśla, że kancelaria specjalizuje się w procesach o ochronę dóbr osobistych. – Stąd nasz wybór – dodaje.
Narodowe Centrum Sportu nie ogłosiło przetargu, zamówienia nie wywieszono w Biuletynie Zamówień Publicznych. Kancelarię wybrało z tzw. wolnej ręki. Dlaczego? Michał Borowski, prezes Narodowego Centrum Sportu, poprosił o pytania na piśmie. Odpisał: „W zastosowanym trybie zamówienia z wolnej ręki negocjacje przeprowadza się wyłącznie z jednym wykonawcą. O wyborze kancelarii zdecydowała renoma kancelarii prawnej Pociej, Dubois i Wspólnicy. Kiedy przedmiotem zamówienia są usługi prawnicze, ustawa – Prawo zamówień publicznych zezwala na zawarcie umowy w trybie z wolnej ręki”.