Sejmowa pyskówka

Posłowie PO i PiS obrzucali się błotem, dyskutując o immunitecie Zbigniewa Ziobry. Nie zabrakło tradycyjnych okrzyków: „Hańba!”, „Targowica!”, „Precz z komuną!”

Aktualizacja: 24.07.2008 09:10 Publikacja: 24.07.2008 02:53

Sejmowa pyskówka

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Takiej awantury dawno już w Sejmie nie było. Z ust polityków PO i PiS sypały się gromy.

– To sicz zaporoska, a nie polski Sejm – oceniał zachowanie posłów PiS marszałek Bronisław Komorowski. Zarzucił im anarchizację życia politycznego.

– PO stosuje bolszewickie metody – odpowiadał wicemarszałek Krzysztof Putra z PiS. Politycy przywoływali też duchy: – Do Sejmu powrócił duch Samoobrony – oświadczył Zbigniew Chlebowski, szef Klubu PO. Prezes PiS Jarosław Kaczyński ripostował: – Do tego Sejmu wrócił duch Kiszczaka.Ten najwyższy poziom emocji na ostatnim przedwakacyjnym posiedzeniu Sejmu wywołała sprawa odebrania immunitetu byłemu ministrowi sprawiedliwości Zbigniewowi Ziobrze. Wczoraj ponownie zajęła się tym Komisja Regulaminowa. Decyzję o zwołaniu posiedzenia podjął rano marszałek Komorowski. Uczynił tak wbrew szefowi komisji Jerzemu Budnikowi z Platformy, który chciał się zająć wnioskiem dopiero po wakacjach.

Na posiedzeniu komisji, tak jak dzień wcześniej, pojawiło się ponad 100 posłów PiS. Zabrakło jednak samego Ziobry, który był w Krakowie. Jak mówił, nie został powiadomiony o posiedzeniu. – Uciekł, ale poszukiwania w Małopolsce trwają – ironizował Sebastian Karpiniuk z PO. – W Sejmie ujawnił się front obrońców immunitetów.

Chwilę później oburzony Ziobro zapewniał na konferencji prasowej, że może się stawić przed komisją tego samego dnia, ale po południu. – To oni powinni się wstydzić i obawiać tego, co robią, a nie ja – mówił.

W proteście przeciw uchylaniu immunitetu bez zainteresowanego po kilku godzinach awantury posłowie PiS zbojkotowali obrady komisji. – 23 lipca skończyła się w Polsce demokracja – ogłosili. Wcześniej skandowali: „Hańba, hańba!”. Padały też okrzyki: „Precz z komuną!”, „Precz z Platformą!”, „Na Białoruś!”.

– Targowica wychodzi! – krzyczeli natomiast politycy PO. – Targowica zostaje! – odpowiadali posłowie PiS. Powodem bojkotu było też przejęcie prowadzenia posiedzenia przez wicemarszałka Stefana Niesiołowskiego. – Uzurpator, uzurpator! – wołali do niego posłowie PiS. – Kompromitujecie się! – odpowiadał Niesiołowski.

Już bez polityków PiS komisja pozytywnie zaopiniowała wniosek o uchylenie immunitetu Ziobry. Głosowanie ma się odbyć po wakacjach. Jarosław Kaczyński zapowiedział w związku z tym złożenie wniosków o odwołanie Komorowskiego i Niesiołowskiego.

Takiej awantury dawno już w Sejmie nie było. Z ust polityków PO i PiS sypały się gromy.

– To sicz zaporoska, a nie polski Sejm – oceniał zachowanie posłów PiS marszałek Bronisław Komorowski. Zarzucił im anarchizację życia politycznego.

Pozostało 89% artykułu
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Polityka
Sondaż „Rzeczpospolitej”: Większość chce, żeby Zbigniew Ziobro stanął przed komisją
Polityka
Betonowanie NIK. Co szykuje Marian Banaś?
Polityka
Paulina Matysiak: Lewica nie musi być przyspawana do liberałów
Polityka
Nowe przepisy o cyberbezpieczeństwie. Eksperci: to będzie sąd kapturowy