Reklama

Wniosek o odwołanie marszałka – przed świętami

Prawo i Sprawiedliwość oczekuje, że po gruzińskim incydencie z funkcji szefa BOR zostanie odwołany gen. Marian Janicki. Jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia klub PiS złoży też wniosek o odwołanie Bronisława Komorowskiego (PO) z funkcji marszałka Sejmu.

Aktualizacja: 01.12.2008 14:37 Publikacja: 01.12.2008 12:10

Bronisław Komorowski

Bronisław Komorowski

Foto: Fotorzepa, dp Dominik Pisarek

– Chcielibyśmy uniknąć sytuacji, żeby na przedświątecznym posiedzeniu Sejmu serwować ludziom tego typu niepotrzebne napięcia. Ale z drugiej strony uważamy wypowiedź Komorowskiego za na tyle skandaliczną, iż naszym świętym obowiązkiem jest wyrazić sprzeciw – mówi „Rz” Joachim Brudziński, poseł i szef Zarządu Głównego PiS

Partia analizuje jeszcze, jak wniosek uzasadnić oraz kiedy dokładnie go złożyć w Sejmie.

PiS oburzyła wypowiedź marszałka dotycząca incydentu, do jakiego doszło w trakcie wizyty prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Gruzji. Udał się on z Michaiłem Saakaszwilim na granicę gruzińsko-osetyjską. Wizyty nie było w planie. Nagle obok samochodów, którym jechali prezydenci Polski i Gruzji, rozległy się strzały. BOR-owcy zaś nie rzucili się do obrony głowy państwa – byli odseparowani od polskiego prezydenta i jechali w innym aucie. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

– Jaka wizyta, taki zamach, no bo z 30 metrów nie trafić w samochód, to trzeba ślepego snajpera. Więc raczej wygląda to na coś bardzo niepoważnego, a przykrego, bo stawiającego polskiego prezydenta w dość niezręcznej sytuacji – skomentował sytuację Komorowski.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński potępił go za te słowa, stwierdzając, że „Komorowski nie nadaje się już nie tylko do pełnienia funkcji marszałka, ale do tego, żeby uczestniczyć w życiu publicznym cywilizowanego kraju”. – Polskie życie publiczne z winy tego rodzaju polityków się kompletnie stacza. Ja nie znam przypadków w cywilizowanych krajach, żeby druga osoba w państwie mówiła o tego typu wydarzeniu, gdzie przynajmniej potencjalnie było zagrożone życie prezydenta. To jest po prostu Afryka – dodał.

Reklama
Reklama

Komorowski nie żałował swych słów. Stwierdził, że użył ironii pod adresem Saakaszwilego, a nie Lecha Kaczyńskiego. Marszałek uznał, że PiS chce odwrócić uwagę „od problemu, którym jest brak umiejętności działania na arenie politycznej Kancelarii Prezydenta i wdanie się w aferę, która jest albo skutkiem bałaganu, albo planowania gruzińskiego”.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Była kandydatka na prezydenta chce do Sejmu. Sąd zarejestrował partię Joanny Senyszyn
Polityka
Szczyt Wschodniej Flanki. Przyjęta deklaracja wskazuje Rosję jako największe zagrożenie
Polityka
Konflikt w PiS. Politycy partii reagują na atak Jacka Kurskiego
Polityka
Tomasz Trela: Włodzimierzowi Czarzastemu należy się szacunek od Adriana Zandberga
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama