Olechowski: W partii władzy nie ma dla mnie miejsca

Jeden z trzech założycieli Platformy Obywatelskiej zrezygnował z członkostwa w partii. Andrzej Olechowski poinformował o tym Donalda Tuska listownie.

Aktualizacja: 03.07.2009 02:35 Publikacja: 02.07.2009 13:42

Andrzej Olechowski

Andrzej Olechowski

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

[b][link=http://www.rp.pl/artykul/16,328355_List_Andrzeja_Olechowskiego_do_Donalda_Tuska.html]Cały list Olechowskiego do Tuska[/link][/b]

"Trzeba przywrócić poważny ton w polskiej debacie politycznej. Musimy pozbyć się dominującej dziś nieznośnej miałkości i atmosfery gry. Trzeba formułować poważne propozycje i przekonywać do nich obywateli. Czuję się w obowiązku aby podjąć to wyzwanie. Naturalnym miejscem dla tej aktywności powinna być dla mnie PO. Po głębokim namyśle doszedłem jednak do - bardzo dla mnie trudnego - wniosku, że w tej partii nie podołam swojemu wyzwaniu" - pisze Olechowski.

I dalej: "W partii władzy, chaotycznej i wieloznacznej, partii, która zapomina o swoich celach i obietnicach nie ma miejsca dla mnie i mojego zadania. W takiej partii nie da się uzgodnić i zrealizować ambitnych planów modernizacyjnych, projektów o strategicznej głębi, przedsięwzięć naruszających interesy istotnych grup społecznych".

[srodtytul] "List człowieka niespełnionego"[/srodtytul]

- List napisał człowiek niespełniony. Pan Andrzej Olechowski odchodzi z Platformy rozczarowany tym, że nie byliśmy w stanie spełnić jego oczekiwań - skomentował sprawę Tusk.

Jak dodał, każdy ma prawo do wyboru własnej drogi życiowej. - Oczywiście niektóre sformułowania w tym liście wydają się delikatnie mówiąc, nieadekwatne do stanu faktycznego, nie ukrywam, że niektóre sformułowania można by potraktować nawet jako zabawne - mówił premier.

- Olechowski faktycznie od prawie dwóch lat się nie udzielał i nie płacił składek - zauważył rzecznik rządu Paweł Graś.

[srodtytul]W drodze do Stronnictwa Demokratycznego?[/srodtytul]

Olechowski, obok Tuska i Macieja Płażyńskiego, był jednym z założycieli Platformy. Od dłuższego czasu nie uczestniczył w życiu politycznym. Ostatnio pojawiły się w mediach informacje, że może powrócić na scenę polityczną i związać się ze środowiskiem innego byłego polityka PO Pawła Piskorskiego, który od niedawna jest szefem Stronnictwa Demokratycznego.

- Takie postacie nie powinny podtrzymywać fikcji. Albo ktoś jest w partii i wtedy bierze za nią współodpowiedzialność, albo nie jest - stwierdził inny były lider PO, Maciej Płażyński.

W jego ocenie, Olechowski "ma nowy pomysł polityczny, a trudno realizować nowy pomysł będąc jednocześnie członkiem innej partii".

[b][link=http://www.rp.pl/artykul/16,328355_List_Andrzeja_Olechowskiego_do_Donalda_Tuska.html]Cały list Olechowskiego do Tuska[/link][/b]

"Trzeba przywrócić poważny ton w polskiej debacie politycznej. Musimy pozbyć się dominującej dziś nieznośnej miałkości i atmosfery gry. Trzeba formułować poważne propozycje i przekonywać do nich obywateli. Czuję się w obowiązku aby podjąć to wyzwanie. Naturalnym miejscem dla tej aktywności powinna być dla mnie PO. Po głębokim namyśle doszedłem jednak do - bardzo dla mnie trudnego - wniosku, że w tej partii nie podołam swojemu wyzwaniu" - pisze Olechowski.

Polityka
Podcast „Rzecz w tym”: Szczyt Trójmorza: Geopolityka cierpi w czasie kampanii wyborczej
Polityka
Ile mieszkań ma Karol Nawrocki? Kandydat PiS twierdził, że jedno, dokumenty temu przeczą
Polityka
Karol Nawrocki wydał książkę poza IPN. Pracownicy Instytutu muszą mieć na to zgodę
Polityka
Donald Tusk: Rafał Trzaskowski jest kandydatem obywatelskim, niezależnym ode mnie
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Polityka
Nowy sondaż po debacie prezydenckiej. Karol Nawrocki nieco bliżej Rafała Trzaskowskiego