Ile wniosków leży na biurku prezydenta

Lech Kaczyński nie podpisał ponad stu nominacji ambasadorskich - skarżył się szef MSZ Radosław Sikorski. - To nieprawda - przekonuje otoczenie prezydenta.

Publikacja: 10.07.2009 15:16

Prezydent Lech Kaczyński

Prezydent Lech Kaczyński

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

- Dochodzimy do stu brakujących podpisów, to jest po kilka podpisów na placówkę. Apeluję o większą sumienność - mówił Sikorski w TVP 1.

W czasie programu pojawiły się również sugestie, że brak podpisów może być efektem zablokowania kandydatury Anny Fotygi na ambasadora przy ONZ. - Umowa, jeśli tak ją można nazwać, została przeze mnie wykonana. Podpisałem wniosek nominacyjny, ale ostatecznie widzieliśmy, dlaczego pani Fotyga nie pojechała - tłumaczył Sikorski. (Anna Fotyga jako kandydatka na to stanowisko krytykowała przed sejmową komisję polską politykę zagraniczną) - mówił Sikorski

- Dementuję informację o ambasadorach, którzy czekają na powołanie. Wniosków jest 15, a nie 100, z czego trzy przyszły przedwczoraj - odniósł się do sugestii MSZ, szef Kancelarii Prezydenta Piotr Kownacki.

Rzecznik MSZ Piotr Paszkowski wyjaśnił, że mowa jest o braku prawie stu podpisów, ponieważ niektórzy przyszli ambasadorowie mają objąć po kilka placówek (potrzebny jest podpis na każdej akredytacji), a ponadto brakuje podpisu prezydenta na takich dokumentach jak m.in. akty odwołania, listy odwołujące i uwierzytelniające.

Rzecznik dodał, że resort oczekuje na kilkadziesiąt dokumentów odwołujących ambasadorów, bo listy odwołujące poprzednika zawsze wręcza się wraz z listami uwierzytelniającymi nowego ambasadora.

- Zbliżająca się prezydencja Polski w Unii Europejskiej wymaga rozstrzygnięcia w roku bieżącym i na początku 2010 kwestii obsady stanowisk szefów placówek tak, by mogli się przygotować do właściwej realizacji zadań wynikających z prezydencji - zaznacza rzecznik.

- Dochodzimy do stu brakujących podpisów, to jest po kilka podpisów na placówkę. Apeluję o większą sumienność - mówił Sikorski w TVP 1.

W czasie programu pojawiły się również sugestie, że brak podpisów może być efektem zablokowania kandydatury Anny Fotygi na ambasadora przy ONZ. - Umowa, jeśli tak ją można nazwać, została przeze mnie wykonana. Podpisałem wniosek nominacyjny, ale ostatecznie widzieliśmy, dlaczego pani Fotyga nie pojechała - tłumaczył Sikorski. (Anna Fotyga jako kandydatka na to stanowisko krytykowała przed sejmową komisję polską politykę zagraniczną) - mówił Sikorski

Polityka
Ukraina łączy Tuska i Macrona
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Sejmowa partia zmieniła nazwę. „Czas na powrót do korzeni”
Polityka
Stanisław Tyszka: Obecny rząd to polityka pełnej kontynuacji i teatr wojny
Polityka
Polscy żołnierze na Ukrainie? Jednoznaczna deklaracja Radosława Sikorskiego
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Nie będzie kredytu 0 proc. Chaos w polityce mieszkaniowej się pogłębia