- Poprawka zbyt mocno wykraczała poza zakres ustawy i zbyt dalece zmieniała jej treść - uważa Krzysztof Tchórzewski. - Wprowadzanie tak ważnych poprawek w drugim czytaniu jest niekonstytucyjne. Zamierzam wraz z grupą posłów skierować ustawę do trybunału - zapowiada.

By ustawa trafiła do Trybunału Konstytucyjnego, pod wnioskiem musi się podpisać 50 posłów. Tchórzewski nie powinien mieć problemów ze znalezieniem chętnych, bo w sejmowej zamrażarce znajdują się obecnie dwie ustawy, autorstwa posłów PiS i SLD, znoszące nakaz jazdy z włączonymi światłami przez cały rok. - Ten obowiązek doprowadził do tego, że spalamy więcej paliwa, a liczba wypadków wcale nie zmalała - uważa poseł PiS.

Inne wnioski płyną jednak z raportu Instytutu Transportu Samochodowego, do którego dotarł portal tvp.info. Wynika z niego, że dzięki wprowadzeniu obowiązku jazdy na światłach, na polskich drogach tylko w 2007 i 2008 roku życie mogło ocalić nawet 95 osób.