[b]Co panu tak się się nie spodobało, co pana dotknęło w książce Andrzeja Friszke, o Marcu 68 w teczkach SB, że zdecydował się pan podać historyka do sądu?[/b]
[b] Antoni Macierewicz, były opozycjonista, poseł PiS:[/b] Ta książka jest zbudowana według klucza politycznego i oparta na całkowicie fałszywych założeniach. Ale do sądu podaję Friszkego nie za interpretacje czy założenia, ale za kłamstwa.
[b]Na czym ten klucz miałby polegać?[/b]
Źródła dobierane są tak, aby w złym świetle przedstawić ludzi, którzy są przeciwnikami politycznymi Adama Michnika, a w dobrym świetle zaprezentować jego sprzymierzeńców, bez względu na materiały IPN. Ta książka jest dowodem na demoralizację historyka Friszke. Nie wolno świadomie ukrywać znanych sobie źródeł tylko dlatego, że ukazują nielubianą przez historyka prawdę. A on tak robi.
[b] Ale przecież jest to książka historyczno-publicystyczna, a właściwe historyczna. [/b]