Sejm bez głosów sprzeciwu przyjął wczoraj nowelizację obowiązującej od 1997 r. ustawy o usługach turystycznych.
Wykreślono zapis o tym, że organizatorem imprez turystycznych może być tylko osoba mająca ukończone studia wyższe z zakresu rekreacji i turystyki, prawa, ekonomii i marketingu z zaświadczeniem odbycia praktyki w firmie turystycznej.
– Szansę na sukces w tej branży miały tylko osoby związane z istniejącymi od lat organizacjami turystycznymi – komentuje Janusz Jurkiewicz z Konglomeracji Przemysłowo-Handlowej skupiającej przedsiębiorców. – Teraz rynek usług turystycznych został uwolniony.
Niewiele brakowało, by do rewolucji w turystyce nie doszło. Jak ujawniła w piątek „Rz”, podczas prac sejmowej podkomisji kultury fizycznej i turystyki na wniosek posłów PO z ustawy usunięto zapis znoszący kwalifikacje dla organizatorów imprez.
Do usunięcia tego z rządowego projektu posłów Platformy przekonał ich klubowy kolega Andrzej Gut-Mostowy, wiceprezes Małopolskiej Organizacji Turystycznej.