Reklama
Rozwiń
Reklama

Budka: Żądamy od Kaczyńskiego przeprosin dla milionów Polaków

- Wczoraj w Sejmie pan Jarosław Kaczyński po raz kolejny pokazał swój stosunek do takich ludzi jak Sebastian, do rodziców Igora Stachowiaka. Mieliśmy gest Joanny Lichockiej, od wczoraj mamy sformułowanie Kaczyńskiego - mówił w Oświęcimiu lider PO, Borys Budka.

Aktualizacja: 05.06.2020 11:38 Publikacja: 05.06.2020 09:09

Budka: Żądamy od Kaczyńskiego przeprosin dla milionów Polaków

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

W Oświęcimiu Budka, wraz z kandydatem PO na prezydenta, Rafałem Trzaskowskim, spotykają się z Sebastianem Kościelnikiem, który odpowiada przed sądem w związku z zarzutem współspowodowania wypadku, w którym uczestniczyła limuzyna ówczesnej premier rządu, Beaty Szydło. Mężczyzna nie przyznaje się do winy.

- Nie ma równych i równiejszych. Nie może być tak, że ta władza będzie bezkarna - mówił w Oświęcimiu Budka.

Przewodniczący PO nawiązał do wydarzeń z Sejmu, które miały miejsce w czasie debaty nad wnioskiem o wotum nieufności wobec ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego. W czasie debaty nad wnioskiem, gdy posłanka Koalicji Obywatelskiej Barbara Nowacka przedstawiała z mównicy sejmowej jego uzasadnienie, Budka zwrócił uwagę m.in. Jarosławowi Kaczyńskiemu, że ten stoi plecami do przemawiającej z mównicy posłanki.

Na słowa Budki, że Sejm nie jest "folwarkiem" Kaczyńskiego, prezes PiS miał wypowiedzieć słowa "Takiej hołoty chamskiej to jeszcze nikt nie widział".

- Żądamy przeprosin, żądamy przeprosin dla milionów Polaków w stosunku do których wyraził swoje słowo Kaczyński. To powinno być słowo przepraszam, bo mamy tego dość - mówił Budka.

Trzaskowski mówił z kolei, że "przypadek pana Sebastiana pokazuje, że jeśli ktoś wejdzie w konflikt z tą władzą, to nie może liczyć na równe traktowanie".

Reklama
Reklama

- Wielokrotnie pytali mnie ludzie dlaczego bronimy konstytucji, dlaczego bronimy wolnych sądów. Właśnie taki przypadek, jak przypadek pana Sebastiana pokazuje, że to dotyczy wszystkich. Jeśli ktoś przez przypadek wejdzie w konflikt z państwem PiS to w tym państwie niestety nie będzie traktowany równo. Wszyscy powinni być tak samo i równo traktowani - mówił Trzaskowski.

Kandydat PO na prezydenta mówił też, że chciałby, aby Sebastiana Kościelnika na rozprawę odprowadzał prezydent Rzeczypospolitej, co podkreślałoby, że wszyscy są równi wobec prawa.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Największy wygrany i przegrany 2025 roku. Dr Oczkoś wskazuje nazwiska
Polityka
Władysław Kosiniak-Kamysz: Bez Polski nie ma misji stabilizacyjnej na Ukrainie
Polityka
Pięciu przegranych i pięciu wygranych w polskiej polityce. Subiektywny ranking roku Jacka Nizinkiewicza
Polityka
Sondaż: Czy Zbigniew Ziobro powinien wrócić do Polski? Znamy zdanie Polaków
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama