Zarówno senator, jak i europoseł uchodzili za najbliższych współpracowników Przemysława Gosiewskiego, który zginął w katastrofie smoleńskiej.
Banaś i Włosowicz nie zgadzają się z decyzją Komitetu Politycznego PiS o rozwiązaniu świętokrzyskiego zarządu partii i powierzeniu kierowania regionem posłance Beacie Kempie. Wydali oświadczenie, w którym dowodzą, że w świetle statutu PiS ta decyzja oznacza rozwiązanie wszystkich struktur partii w regionie wraz z ich władzami, a nie tylko zarządu okręgowego.
– To zbyt daleko idąca interpretacja – komentuje, członek Komitetu Politycznego Marek Suski.
Senator nie kryje też chęci współpracy z PJN. –Jeżeli PJN zechce widzieć mnie w swoich strukturach, przyjmę to z radością – mówi. Twierdzi, że odbiera głosy wsparcia od członków PiS ze Świętokrzyskiego: –To ludzie, którzy, tak jak my, nie chcą być traktowani instrumentalnie.
Zdaniem Kempy mówienie o buncie w strukturach jest przesadzone. A szefowa PJN Joanna Kluzik-Rostkowska deklaruje, że jej partia jest gotowa do rozmów z politykami ze Świętokrzyskiego.