Jak relacjonowała portalowi żona ministra, Zdrojewski wczoraj wieczorem przewrócił się na schodach we własnym domu. – Kręgosłup męża nie wymaga operacji. Nodze wystarczy gips – powiedziała Barbara Zdrojewska. Lekarze określają stan ministra jako stabilny.

W szpitalu spędzi co najmniej tydzień. Tymczasem przed ratuszem w Lublinie pojawiła się kukła Zdrojewskiego ze strzępkami banknotów. Wizerunek, który miał sugerować nieuczciwość w sprawie wyboru Europejskiej Stolicy Kultury, szybko usunięto. We wtorek okazało się, że Lublin i inne miasta przegrały konkurs o ESK z Wrocławiem, w którym Zdrojewski przez 11 lat był prezydentem. Zawodu z tej decyzji nie ukrywali lubelscy samorządowcy.

Miejski radny Marcin Nowak (PiS) zarzucił ministrowi kultury ucieczkę z konferencji w stolicy. „Nawet nie miał pan odwagi spojrzeć ludziom w oczy" – napisał w blogu. We wtorek okazało się, że Lublin i inne miasta przegrały konkurs o ESK z Wrocławiem,  w którym Zdrojewski przez  11 lat był prezydentem. Zawodu z tej decyzji nie ukrywali lubelscy samorządowcy. Na środowej konferencji prasowej podsumowującej udział Lublina w rywalizacji Krzysztof Hetman (PSL), marszałek województwa lubelskiego, ironizował, że do Łazienek Królewskich w Warszawie (gdzie poinformowano o wyniku konkursu) trzeba wstawić stół z wypaloną czarcią łapą. To jeden z symboli Lublina, który odnosi się do legendy o niesprawiedliwych wyrokach, jakie wydawał przekupiony sędzia.