Stanisław Kalemba oświadczył, że jeśli obejmie resort, najpierw będzie chciał poznać wyniki kontroli dot. ewentualnych nieprawidłowości wokół ministerstwa, a dopiero później podejmować decyzje personalne.
- Jeszcze nie jestem ministrem, jestem kandydatem (...) znam rolnictwo, znam wieś, nie na darmo funkcjonuję w komisji rolnictwa, w komisji ds. europejskich, znam te uwarunkowania. Kocham rolników i kocham wieś - powiedział Kalemba dziennikarzom.
Polityk pytany o pierwsze decyzje, jeśli zostanie ministrem powiedział, że najpierw należy zapoznać się z wynikami kontroli prowadzonych w resorcie i podległych mu agendach, a dopiero później podejmować odpowiednie decyzje personalne.
Kandydat na ministra rolnictwa zdradził, że ma pomysł na spółkę Elewarr należącą Agencji Rynku Rolnego. Tu nominat PSL zaskakuje - Głównie o ElewARR jest na tapecie, tak? Tutaj bardzo prosty sposób – sprywatyzować to wszystko. Dlaczego nie? Ale stworzyć przy tym takie warunki, żeby właścicielami magazynów były grupy producenckie. KRUS jeżeli chodzi o system jest w porządku - ocenia minister in spe.
Informacje o nieprawidłowościach w spółkę Elewarr były jednym z powodów, które doprowadziły do dymisji poprzedniego szefa resortu rolnictwa Marka Sawickiego.