Marszałek Ewa Kopacz poinformowała, że wniosek posłów PiS w sprawie wygaszenia mandatu wiceprezesa PZPN, posła PO Romana Koseckiego decyzją Prezydium Sejmu został skierowany do Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich.
Jak już w poniedziałek informowała „Rz", posłowie PiS Przemysław Wipler i Marcin Mastalerek domagają się wygaszenia jego mandatu. Ich zdaniem nie można łączyć funkcji wiceprezesa PZPN i mandatu posła. W tym przypadku ma dochodzić do złamania przepisów ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora.
Chodzi zwłaszcza o artykuł 34 tej ustawy, zgodnie z którym: „Posłowie i senatorowie nie mogą prowadzić działalności gospodarczej na własny rachunek lub wspólnie z innymi osobami z wykorzystaniem mienia państwowego lub komunalnego, a także zarządzać taką działalnością lub być przedstawicielem czy pełnomocnikiem w prowadzeniu takiej działalności".
Kopacz poinformowała jednak, że zgodnie z opinią prawną, którą dysponuje, naruszenie art. 34 nie musi wcale skutkować utratą mandatu. By tak się stało, musi dojść do złamania art. 107 konstytucji, a w tym przypadku jej zdaniem nie ma to miejsca.
– Jeśli nie ma naruszenia art. 107 konstytucji, to naruszenie regulaminu Sejmu byłoby karane zwróceniem uwagi, upomnieniem lub naganą – mówiła Kopacz. – Zobaczymy, jaka będzie rekomendacja Komisji Regulaminowej. Sprawa musi wrócić na posiedzenie Prezydium Sejmu i wtedy będziemy podejmować decyzję – dodawała marszałek.