W porannym wywiadzie dla radia RMF FM Sienkiewicz powiedział, że gdyby Wojtunik nie został wybrany do kierownictwa Europolu, może być szefem CBA na kolejną kadencję. - Jeśli nie wygra, to nie widzę żadnego powodu, dla którego mielibyśmy przestać ze sobą współpracować - powiedział szef MSW.
- Trzymamy wszyscy kciuki, żeby zajął tam (w konkursie na wiceszefa Europolu - red.) właściwe miejsce, czyli żeby wygrał, ponieważ byłaby to rzecz dla Polski niezwykle użyteczna i prestiżowa - dodał Sienkiewicz.
Potwierdza to informacje "Rzeczpospolitej".
W jutrzejszym wydaniu Andrzej Stankiewicz pisze nt. personalnego tornada w specsłużbach:
"Politykom Platformy się wydawało, że szef CBA Paweł Wojtunik jest swój. Wszak premier powołał go w miejsce znienawidzonego Mariusza Kamińskiego z PiS.