Kopyciński: Gliński jest marionetką w rękach Kaczyńskiego

Zdaniem posła Twojego Ruchu Sławomira Kopycińskiego profesor Gliński jest marionetką Jarosława Kaczyńskiego. - PiS nie uczy się na błędach - uważa poseł PSL Mieczysław Kasprzak

Publikacja: 04.07.2014 00:08

Piotr Gliński

Piotr Gliński

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Ewa Kopacz otrzymała dziś od posłów Prawa i Sprawiedliwości list, w którym apelują o umożliwienie profesorowi Piotrowi Glińskiemu wystąpienie podczas posiedzenia Sejmu 9 lipca. Tego dnia posłowie zajmą się wnioskiem o konstruktywne wotum nieufności wobec rządu Donalda Tuska.

W liście do marszałek Sejmu szef klubu PiS Mariusz Błaszczak argumentuje, że prawo zezwala na wystąpienie kandydata na premiera w trakcie omawiania wniosku o konstruktywne wotum nieufności wobec rządu.

– Regulamin Sejmu zabrania wystąpienia komuś takiemu jak Gliński. PiS miał ponad rok, aby zmienić regulamin – skomentowała Marzena Okła-Drewnowicz z PO. W odpowiedzi na to Mariusz Antoni Kamiński z PiS powiedział: Konstytucja w żaden sposób nie zabrania, aby kandydat na premiera w konstruktywnym wotum zabrał głos. Wręcz przeciwnie.

Pomysłu Prawa i Sprawiedliwości nie popiera Sebastian Wierzbicki z SLD. – PiS wystawiając po raz kolejny prof. Glińskiego tak de facto całą operację pali. Nie będzie naszej zgody dla tego kandydata, bo jest kandydatem niepoważnym, zgłaszanym na wszystkie funkcje, jakie w tym kraju są możliwe – powiedział Wierzbicki.

– PiS nie do końca wie, co ma robić i nie uczy się na błędach. Argumenty im wybito podczas poprzedniego głosowania ws. profesora Glińskiego. Mogli znaleźć lepszego kandydata i zaskoczyć wszystkich – ocenił poseł PSL Mieczysław Kasprzak.

Zdaniem posła Twojego Ruchu Sławomira Kopycińskiego profesor Piotr Gliński jest wykorzystywany przez Jarosława Kaczyńskiego. – Profesor Gliński jest marionetką w rękach prezesa Kaczyńskiego i dziwię się, że pozwala się tak traktować. Chodzi o pewną kulturę polityczną. Generalnie ten wniosek skazany jest na przegraną, bo nie ma zgody partii opozycyjnych – powiedział  Kopyciński.

Ewa Kopacz powinna się zgodzić na wystąpienie profesora Glińskiego zdaniem Jacka Wilka z KNP. – Jest tylko pytanie w jakim celu? To jest niepoważne, gdyby PiS chciało takiego konstruktywnego wotum nieufności, to zaproponowałoby PSL-owi objęcia stanowiska premiera PSL i wtedy można by na ten temat rozmawiać – uważa Wilk.

Ewa Kopacz otrzymała dziś od posłów Prawa i Sprawiedliwości list, w którym apelują o umożliwienie profesorowi Piotrowi Glińskiemu wystąpienie podczas posiedzenia Sejmu 9 lipca. Tego dnia posłowie zajmą się wnioskiem o konstruktywne wotum nieufności wobec rządu Donalda Tuska.

W liście do marszałek Sejmu szef klubu PiS Mariusz Błaszczak argumentuje, że prawo zezwala na wystąpienie kandydata na premiera w trakcie omawiania wniosku o konstruktywne wotum nieufności wobec rządu.

Polityka
Jakie są sukcesy rządu Donalda Tuska? Nowy rzecznik rządu: Punktualność pociągów
Polityka
Sąd: nalot na lubelski klasztor w poszukiwaniu posła Romanowskiego bezzasadny
Polityka
Donald Tusk pytany o wybory prezydenckie. Wyjął konstytucję, zacytował jeden z artykułów
Polityka
Marcin Przydacz o ataku Izraela na Iran: Nikt nie chce być starty z powierzchni ziemi
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Polityka
Ryszard Kalisz: Są tysiące komisji wyborczych, gdzie wyniki odbiegały od sąsiednich komisji