Nowa ustawa o janosikowym ma szansę stać się najgorętszym sporem politycznym tej jesieni.
Po jednej stronie jest część posłów PSL z posłem Piotrem Zgorzelskim i marszałkiem województwa mazowieckiego Adamem Struzikiem na czele, a po drugiej Ministerstwo Finansów popierane przez PSL-owskich ministrów.
Każda ze stron przygotowała projekt ustawy o nowym wymiarze janosikowego dla samorządów wojewódzkich, a konkurencyjnemu projektowi zarzuca niezgodność z konstytucją.
Prócz tego Adam Struzik walczy w sądach z Ministerstwem Finansów i właśnie uzyskał orzeczenie NSA, że resort nie miał podstawy prawnej, by wysłać komornika do sejmiku i zająć jego pieniądze na poczet niezapłaconego w ubiegłym roku janosikowego. A doszło do tego już po uznaniu przez Trybunał Konstytucyjny, że wymiar janosikowego dla województw jest za wysoki, bo podatek ten wpędza płatników w poważne kłopoty finansowe.
– Ten wyrok w całej rozciągłości obnaża antysamorządową politykę Ministerstwa Finansów – piekli się Piotr Zgorzelski, który kieruje pracami nad ustawą o nowym janosikowym.