Olejnik do Kukiza: "Ma pan politykę w d..."?

- Chcę śpiewać o kwiatkach i motylkach. Żyję w „matriksie", państwie, które jest kolonią banków i korporacji - mówił w rozmowie Radia Zet Paweł Kukiz.

Aktualizacja: 03.06.2015 14:46 Publikacja: 03.06.2015 13:14

Paweł Kukiz

Paweł Kukiz

Foto: Fotorzepa/Kuba Kamiński

Paweł Kukiz zapowiedział start swojego ugrupowania w jesiennych wyborach parlamentarnych. Dodał, że jako premier będzie zajmował się „naprawą ustroju państwa, a nie realizacją jakiś obietnic składanych poszczególnym grupom i wkupywanie się w łaski wyborców".

– Całe moje działanie teraz jest nastawione na referendum, żeby przekroczyć ten zaporowy, 50-procentowy próg frekwencyjny. To jest rzecz najważniejsza i najistotniejsza. Oczywiście równolegle myślę o tym, żeby wprowadzić do Sejmu jak największą liczbę parlamentarzystów w jesiennych wyborach – mówił w rozmowie Radia Zet.

„Chcę śpiewać o kwiatkach i motylkach"

Kukiz skrytykował w rozmowie z Moniką Olejnik telewizję TVN, która bezprawnie nagrała  jego koncert w Jarocinie, gdzie muzyk mówił, że „ma politykę w d..." i nie będzie budował struktur partyjnych, bo „zaraz się wkupią jacyś cwaniacy".

– To było wyrwane z kontekstu. Z całej mojej wypowiedzi wynikało, że chcę grać piosenki. Wszedłem do polityki, bo nie chcę już śpiewać o Stefanie Niesiołowskim i Ryszardzie Kaliszu, tylko chcę śpiewać piosenki o kwiatkach i motylkach. Ale, dopóki nie zmieni się ustroju państwa, piosenek o miłości śpiewać nie mogę. Bo żyję w „matriksie", państwie, które jest kolonią banków i korporacji – odpowiedział Kukiz.

- Chcę być muzykiem, grać. Ale w tym kraju muszę zająć się polityką, którą mam w d... I to jest straszne!"

„Do Sejmu 25-45 lat... Ja się nie załapuję, zostaje Senat"

Muzyk zapowiedział, że będzie pełnomocnikiem swojego komitetu wyborczego i będzie decydował, kto znajdzie się na „jedynkach" jego list parlamentarnych.

- Chcę wprowadzić do Sejmu młodych ludzi. Jednym z kryteriów będzie kryterium wiekowe. 25-45 lat – powiedział Kukiz. – To pan się nie załapuje – zauważyła Monika Olejnik. – No nie załapuję się, zostaje Senat – odpowiedział muzyk.

Kiedy Olejnik zapytała, czy zostanie senatorem, odpowiedział, że nie, bo „jako koordynator tych ruchów w jakiś sposób się załapie". – To nie jest kryterium bardzo ciasne. Pewnie, że jakieś wyjątki muszą być. Pani wie, jakie są moje intencje, a szuka pani pułapki – irytował się Kukiz.

Polityka
„Ukraść wybory, dokonać ogromnej manipulacji”. Jarosław Kaczyński mówi o nadużyciach w kampanii
Polityka
Afera ze spotami wyborczymi. Prezydent Andrzej Duda chce informacji od ABW
Polityka
Wieczór i poranek wyborczy „Rzeczpospolitej” w rp.pl
Polityka
Adrian Zandberg odpowiada na słowa wiceministra o „pożytecznej grze idioty”
Polityka
Sondaż: Odsetek osób przypisujących uczciwość Braunowi wyższy, niż jego wyborców