Polityczne trzęsienie ziemi w Korei Południowej. Co po sześciogodzinnym stanie wojennym?

Ok. sześciu godzin obowiązywał w Korei Południowej stan wojenny, wprowadzony przez prezydenta tego kraju, Yoon Suk-yeola za radą, jak podawały południowokoreańskie media, ministra obrony Kim Yong-hyuna. Sześć opozycyjnych partii zgłosiło wniosek o impeachment prezydenta - informuje agencja Yonhap.

Publikacja: 04.12.2024 05:26

Protest przeciwko prezydentowi Korei Południowej w Seulu

Protest przeciwko prezydentowi Korei Południowej w Seulu

Foto: REUTERS/Kim Hong-Ji

arb

Głosowanie nad zdjęciem prezydenta z urzędu mogłoby się odbyć 6 lub 7 grudnia – wynika z informacji południowokoreańskiej agencji.

Yoon ogłaszając wprowadzenie stanu wojennego mówił, że robi to, aby chronić „wolną Republikę Korei przed zagrożeniem ze strony północnokoreańskich sił komunistycznych” i aby wyplenić „propółnocnokoreańskie siły antypaństwowe”, które według prezydenta godzą w „wolność i dobrostan” obywateli Korei Południowej. Yoon mówił też, że chce chronić porządek konstytucyjny.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

119 zł za rok czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Polityka
Joe Biden ułaskawił dr. Anthony'ego Fauciego w ostatnich godzinach urzędowania
Materiał Promocyjny
Suzuki e VITARA jest w pełni elektryczna
Polityka
Duda o zaprzysiężeniu Trumpa: Nie muszę stać w tłumie, by pokazać dobre relacje
Polityka
Afganki będą mogły wrócić do szkół? Apel wiceszefa MSZ w rządzie talibów
Polityka
Mroźna inauguracja. Prawie nikt z zaproszonych nie zobaczy Trumpa
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Polityka
Zaprzysiężenie Donalda Trumpa. Dzień, który zmieni Amerykę
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego