Jak informuje Onet, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski ze współpracownikami prezydenta elekta Donalda Trumpa. Opublikował na portalu X zdjęcie z byłym sekretarzem ds. armii Ryanem D. McCarthy'm i emerytowanym generałem Jamesem McConville'm, dziękując im za spotkanie.
Trzaskowski przekonuje Amerykanów do pomocy Ukrainie
„W interesie Polski jest przekonywanie wszystkich, którzy mają wpływ na przyszłą amerykańską administrację w Waszyngtonie, że utrzymanie zaangażowania we wspieranie Ukrainy jest konieczne dla stabilności kontynentu i wzmacniania bezpieczeństwa Polski. To nasza racja stanu” — napisał Trzaskowski.
— Mogę potwierdzić, że dzisiaj w godzinach popołudniowych dojdzie do takiego spotkania; ta sprawa była oczywiście omawiana i umawiana wiele dni temu. Mniej więcej od 5-6 dni wiadomo, że ta delegacja przyjedzie do Polski — oni wyrazili chęć spotkania właśnie z Rafałem Trzaskowskim, spotkają się też z prezydentem Andrzejem Dudą — potwierdził wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk. – Spotykają się z politykiem koalicji rządzącej i politykiem opozycji, a jednocześnie z urzędującym prezydentem, i z człowiekiem, który być może za chwilę, jeśli wyborcy tak zdecydują, zostanie następnym prezydentem — dodał.
Czytaj więcej
I ekipa Donalda Trumpa, i zachodnia opinia publiczna wydają się być zgodne, że jeśli uda się Ukrainę namówić na ustępstwa, Władimir Putin zgodzi się na zawieszenie broni. Ale właściwie dlaczego miałby to zrobić?