Reklama

Poseł PiS mówi kto wygrałby prawybory prezydenckie w jego partii

Kandydat PiS na prezydenta nie może być czynnikiem, który na elektorat przeciwny działa jak płachta na byka i ich mobilizuje - mówił w rozmowie z TVN24 poseł PiS, Marcin Horała.

Publikacja: 28.10.2024 07:51

Marcin Horała

Marcin Horała

Foto: TV.RP.PL

arb

Marcina Horałę pytano o to dlaczego PiS wycofał się z pomysłu organizowania prawyborów prezydenckich. O tym, że partia nie zorganizuje prawyborów, w piątek poinformował rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Rafał Bochenek. W czwartek do późnych godzin wieczornych o pomyśle prawyborów rozmawiało kierownictwo PiS.

Marcin Horała: Prawybory to dobry pomysł, ale głosować powinni wyborcy PiS a nie tylko członkowie partii

Horała odparł, że choć prawybory są dobrym pomysłem ponieważ „aktywizują wyborców i przyciągają uwagę mediów” i pierwsza partia, która je we właściwy sposób zorganizuje w Polsce dużo na tym zyska, ale „teraz nie ma czasu, by je zorganizować”. Dlaczego? Ponieważ - jak mówił Horała – prawybory miałyby sens, gdyby brali w nich udział zarejestrowani wyborcy Prawa i Sprawiedliwości (w taki sposób kandydatów na prezydenta wyłaniają dwie największe partie polityczne w USA – Partia Demokratyczna i Partia Republikańska - red.). - Prawybory wśród samych członków nie mają sensu - dodał.

Czytaj więcej

Wybory prezydenckie 2025. Nieoficjalnie: Platforma Obywatelska zdecydowała

W kontekście pomysłu prawyborów, w których mieliby głosować członkowie PiS, Horała odpowiedział, że „miał wrażenie, że był to sposób, aby wybrać określonego kandydata”. Czy chodzi mu o byłego ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka? - Myślę, że Przemysław Czarnek w tak zorganizowanych prawyborach z pewnością by wygrał - przyznał. 

Marcin Horała o Przemysławie Czarnku: Niezwykle skutecznie doprawiono mu gębę medialną

W kontekście wyboru przez PiS kandydata na prezydenta Horała mówił, że jego partia „jest w trudnym dylemacie”. - Kandydat musi spełnić dwa dosyć wykluczające się kryteria: po pierwsze wzbudzić entuzjazm, zaangażowanie, mobilizację naszego aparatu, który będzie organizował kampanię i przede wszystkim wyborców PiS. A z drugiej strony nie być czynnikiem, który na elektorat przeciwny działa jak płachta na byka i ich mobilizuje - wyjaśnił.

Reklama
Reklama

O Czarnku mówił, że to polityk inteligentny, pracowity z talentem w kontaktach z ludźmi. - Natomiast ta gęba medialna jest mu doprawiona niezwykle skutecznie. Kampania prezydencka to nie jest czas, by odkręcać tak głęboko utrwalony wizerunek - stwierdził.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Była kandydatka na prezydenta chce do Sejmu. Sąd zarejestrował partię Joanny Senyszyn
Polityka
Szczyt Wschodniej Flanki. Przyjęta deklaracja wskazuje Rosję jako największe zagrożenie
Polityka
Konflikt w PiS. Politycy partii reagują na atak Jacka Kurskiego
Polityka
Tomasz Trela: Włodzimierzowi Czarzastemu należy się szacunek od Adriana Zandberga
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama