Reklama

Czarzasty: Może jestem Chuckiem Norrisem, Batmanem i Robocopem

Wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty nie uważa, by nagranie zaprezentowane przez policję ukazywało, że przed Sejmem popchnął policjanta. - Mnie i ludziom, którzy to oglądają, łącznie z prezydium Sejmu, wydawało się, że jednak nie popchnąłem - stwierdził w Radiu Zet. - Popchnąć kogoś, kto jest w nakolannikach, w pełnej zbroi, człowieka, który ma ok. 100 kilo i wysportowanego, jedną ręką to tak się chyba nie da - przekonywał.

Aktualizacja: 20.11.2020 13:20 Publikacja: 20.11.2020 08:25

Czarzasty: Może jestem Chuckiem Norrisem, Batmanem i Robocopem

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

zew

W środę przed Sejmem miał się odbyć protest Strajku Kobiet w związku z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Teren zabezpieczyli policjanci i żołnierze Żandarmerii Wojskowej, ustawiono barierki. Ul. Wiejska była wyłączona z ruchu, dojścia do Sejmu odcięły kordony policji. Demonstranci zebrali się wieczorem na Placu Powstańców Warszawy.

Przed parlamentem doszło do incydentu z udziałem policji i wicemarszałka Sejmu Włodzimierza Czarzastego. Lewica zamieściła w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać, jak wzburzony polityk rozmawia z policjantami. - Gdzie jest ten człowiek, który mnie pobił? - pyta na nagraniu polityk.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
„Bezprecedensowy moment w historii NATO”. Prezydent mówi o ataku dronów
Polityka
Rosyjskie drony nad Polską. Donald Tusk mówi w Sejmie o „ryzyku konfliktu”
Polityka
Rosyjskie drony nad Polską. Donald Tusk: Zagrożenie zostało wyeliminowane
Polityka
Sondaż: większe kompetencje prezydenta? Ankietowani: to zły pomysł
Reklama
Reklama