Reklama

Cena Sahry Wagenknecht. Prorosyjskość niezbędna do rządzenia na wschodzie Niemiec

We wschodnich landach za koalicję, w której nie ma AfD, trzeba zapłacić innej partii antysystemowej – Sojuszowi Sahry Wagenknecht. Ceną jest „pokój” w Ukrainie.

Aktualizacja: 10.10.2024 11:15 Publikacja: 10.10.2024 05:45

Sahra Wagenknecht

Sahra Wagenknecht

Foto: RALF HIRSCHBERGER / AFP

Saksonia, Turyngia, Brandenburgia – w tych trzech landach na terenie dawnej NRD po wrześniowych wyborach nie da się utworzyć stabilnej koalicji bez jednej z antysystemowych i prorosyjskich partii, bo tak wiele mandatów zdobyły.

Ta silniejsza, skrajnie prawicowa AfD, która wygrała w Turyngii oraz zajęła mocne drugie miejsce w Saksonii i Brandenburgii, jest nadal izolowana przez partie mainstreamowe. Pozostaje więc Sojusz Sahry Wagenknecht (BSW), nowe ugrupowanie łączące w programie elementy skrajnie lewicowe i skrajnie prawicowe. 

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Polityka
Donald Trump niecierpliwie czeka na pokojowego Nobla. W Departamencie Wojny
Polityka
Człowiek z ludu. Nowy typ demokratycznego kandydata w wyborach do Kongresu
Polityka
Władimir Putin chce dalszej wojny. Usuwa ze swego otoczenia jedynego jej przeciwnika
Polityka
Emmanuel Macron przedstawi sądowi dowody, że jego żona jest kobietą
Polityka
Donald Trump uderza w Antifę. Nazywa ją organizacją terrorystyczną
Reklama
Reklama