Ekspert zapytany został między innymi o to, czy komunikacyjnie i wizerunkowo rząd oraz Donald Tusk zyskali, czy stracili na powodzi w Polsce.
- Za wcześnie, żeby stwierdzić, czy rząd na tym zyskał, i czy zyskał na tym Donald Tusk. Wiemy natomiast, kto na tym nie zyskuje – PiS. Miałem wrażenie, że to zestawienie dwóch obrazków. Z jednej strony mamy manifestację pod Ministerstwem Sprawiedliwości, słabą frekwencję, niejasny przekaz. PiS mówi o bodnarowcach, a woda lała się przez Śląsk, Dolny Śląsk i Opolskie. To pokazuje, że Jarosław Kaczyński nie do końca chyba wiedział, z czym będą się mierzyć w kolejnych tygodniach politycy i obywatele - powiedział dr Bartosz Rydliński. - Ta powódź może dokonać poważnego resetu w poparciu partii politycznych, ale jeszcze jest za wcześnie. Tych mikrohistorii samorządowych jest naprawdę wiele - dodał.