Reklama
Rozwiń
Reklama

Grzegorz Braun chodzi z bronią po Sejmie? Miał pytać, gdzie ją zdeponować

Poseł Konfederacji Grzegorz Braun w przeszłości miał pytać funkcjonariuszy Straży Marszałkowskiej, gdzie w Sejmie może zdeponować broń - podaje portal gazeta.pl. O sprawie ma wiedzieć już marszałek Szymon Hołownia.

Publikacja: 10.01.2024 11:44

Grzegorz Braun

Grzegorz Braun

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

adm

Portal gazeta.pl poinformował o kolejnych kontrowersjach dotyczących posła Konfederacji Grzegorza Brauna. Jak czytamy, ”w szeregach Straży Marszałkowskiej zapanowało przerażenie, na co jeszcze stać posła Grzegorza Brauna, który wciąż się radykalizuje i staje się coraz bardziej nieobliczalny”. 

Grzegorz Braun z bronią w Sejmie?

Jak podaje portal, poseł Konfederacji miał pytać wcześniej Straży Marszałkowskiej, gdzie może deponować swoją broń, kiedy przychodzi na obrady Sejmu. Wówczas pojawiły się obawy, że polityk może się on poruszać po budynku Sejmu z bronią palną. 

Grzegorz Braun miał pytać o zdeponowanie broni w przeszłości – jeszcze kiedy marszałkiem Sejmu była Elżbieta Witek. Obecny Marszałek Sejmu Szymon Hołownia miał o tej sprawie rozmawiać już z wicemarszałkiem Sejmu Krzysztofem Bosakiem.

Jak zaznacza portal gazeta.pl, mimo że w Sejmie obowiązuje zakaz noszenia broni, to parlamentarzyści nie są kontrolowani. Grzegorz Braun, który porusza się po budynku Sejmu z czarną teczką, zapytany został o to, czy znajduje się w niej broń. Polityk nie odpowiedział jednak na to pytanie. Rozmówcy portalu sugerowali jednak, że może tak być. 

Czytaj więcej

Grzegorz Braun odwołał się od decyzji ws. wykluczenia go z obrad Sejmu
Reklama
Reklama

Do sprawy odniosła się rzeczniczka ugrupowania Brauna, które współtworzy Konfederację – Konfederacji Korony Polskiej. Jak podkreśliła Marta Czech, „nie ma ona wiedzy, czy pan poseł Grzegorz Braun ma pozwolenie na broń i samą broń”. 

Grzegorz Braun otwarcie mówił, że jest promotorem powszechnego dostępu do broni.

Grzegorz Braun użył w Sejmie gaśnicy. Zgasił świecznik chanukowy

Grzegorz Braun w grudniu wywołał skandal w Sejmie, gdy za pomocą gaśnicy zgasił menorę w czasie uroczystości z okazji Chanuki organizowanych w polskim parlamencie.

Braun za swoje zachowanie został wykluczony z obrad Sejmu i ukarany utratą połowy wynagrodzenia na trzy miesiące oraz diet poselskich na pół roku. Nowa Lewica złożyła wniosek, by — w związku z zachowaniem Brauna — pozbawić stanowiska wicemarszałka Sejmu przedstawiciela Konfederacji, Krzysztofa Bosaka. Konfederacja zawiesiła Brauna w prawach członka klubu, ale nie usunęła go z klubu, czego domagają się pozostałe sejmowe ugrupowania.

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia, który zdecydował o wykluczeniu Brauna z obrad, skierował przeciwko niemu wniosek do prokuratury m.in. ws. zakłócania obrządku religijnego. Poinformował też, że prezydium Sejmu ukarało Grzegorza Brauna odebraniem połowy uposażenia na trzy miesiące i całości diety na pół roku. 

Grzegorza Brauna zawieszono także w prawach członka klubu Konfederacji. Polityk ma również zakaz wystąpień z mównicy sejmowej.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Kto dziś „zawładnął wyobraźnią Polaków”? Szef IBRiS wskazuje
Polityka
Sondaż: Z którym politykiem Polacy najchętniej spędziliby święta?
Polityka
Karol Nawrocki i Radosław Sikorski – naturalni rywale w walce o prezydenturę
Polityka
Nowy sondaż. Złe wieści dla koalicji rządzącej, partia Grzegorza Brauna czwartą siłą
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama