Szefowa MSW Suella Braverman nazwała propalestyńskie demonstracje w Londynie "marszami nienawiści". Na łamach "The Times" stwierdziła ona, że stanowią one "potwierdzenie prymatu niektórych grup - w szczególności islamistów" i pokaz siły.
Szefowa MSW zarzuca policji z Londynu stosowanie podwójnych standardów
"Niestety istnieje przekonanie, że wysocy rangą oficerowie policji mają swoich faworytów jeśli chodzi o protestujących" - napisała. "W czasie COVID, czemu policja nie miała litości dla sprzeciwiających się lockdownowi, ale uczestnikom protestów Black Lives Matters umożliwiano łamanie zasad, a nawet witano ich przyklękając na kolano" - napisała Braverman.
Czytaj więcej
Szefowa MSW Wielkiej Brytanii, Suella Braverman, zarzuciła londyńskiej policji sympatyzowanie z u...
Zdaniem byłej już szefowej MSW Wielkiej Brytanii "kraj czeka debata dotycząca tego, czy niektóre wystąpienia nie powinny być zakazane", pomimo długich tradycji wolności słowa w Wielkiej Brytanii.
Starcia w Londynie po wypowiedzi Braverman
Opozycyjna Partia Pracy zarzuciła minister Braverman zwiększanie napięcia w kraju poprzez takie wypowiedzi.